Inwestycja wykonana przez firmę budowlaną Jacka Jezierskiego kosztowała Pałuckie Centrum Zdrowia około 216 tysięcy złotych. Teraz czas na przebudowę nawierzchni drogi wokół placówki.<!** Image 2 align=none alt="Image 225720" sub="Fot. Maria Warda">
Od niepamiętnych czasów akcja przenoszenia ciężko chorych do karetek pogotowia odbywała się na dworze. Tak było w przypadku pacjentów przywożonych z wypadków i z domów oraz zabieranych ze szpitala do domów lub przetransportowanych do innych placówek.
- Taka akcja była mało komfortowa. Pacjenci byli narażeni na zmienne warunki atmosferyczne, mokli w deszczu, marznęli na mrozie - mówi pan Karol, długoletni pracownik żnińskiej lecznicy.<!** Image 3 align=none alt="Image 225721" sub="Fot. Maria Warda">
Roman Pawłowski, prezes Pałuckiego Centrum Zdrowia, cieszy się, że ta sytuacja już się nie powtórzy. Kilka dni temu została oddana do użytku nowoczesna wiata dla karetek pogotowia.
- Wybudowanie tej wiaty nałożyła na nas ustawa rządowa - mówi Roman Pawłowski. - Uważam, że to dobra inwestycja, poprawiająca komfort ciężko chorych. Nie będą oni dodatkowo cierpieli z powodu złych warunków atmosferycznych. Z chwilą oddania wiaty do użytku, zmienił się ruch kołowy wokół szpitala. Karetki wjeżdżają bramą od strony dawnej przychodni dziecięcej, a wyjeżdżają drogą od strony budynku ginekologii. Każdy kierowca ma swój elektroniczny klucz do automatycznego otwierania drzwi wjazdowych wiaty. <!** reklama>
Początkowo szpital miał zapłacić za budowę obiektu około 600 tysięcy złotych. Umiejętnie prowadzone negocjacje sprawiły, że szpital wydał około 216 tysięcy złotych. - Cieszę się, bo podczas budowy miałem wsparcie bardzo życzliwych ludzi - twierdzi Roman Pawłowski. - Dużą pomocą służył nam Zbigniew Jaszczuk, żniński starosta, który wspólnie z Zarządem Powiatu i Radą Powiatu zgodził się na przekazanie nam obiektów szpitalnych na 3 lata i zwolnił z obowiązku płacenia czynszu od używanych obiektów, które są własnością powiatu. Fachową radą w sprawach budowlanych służył nam Jacek Jezierski, właściciel firmy budowlanej wykonującej inwestycję, a Jacek Mazany, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg pomógł rozwiązać problemy komunikacyjne. Roman Pawłowski przygotowuje się do przebudowy drogi otaczającej szpital. Płyty kryjące nawierzchnię są w tak złym stanie, że zagrażają bezpieczeństwu. I tutaj ma obiecaną pomoc wszystkich wymienionych wyżej podmiotów. Prezes PCZ wyjawia, że Leszek Jakubowski, burmistrz Żnina, zapewniał go o pomocy podczas przebudowy kanalizacji. Wszystkie podziemne przyłącza są bowiem poprzerastane korzeniami wiekowych drzew. Jednak ta praca ma być wykonana w 2014 roku.