O święta naiwności... Konsultacje społeczne? A z którym sortem Polaków? No, chyba nie z tym, który nie zgadza się na lepszą ustawę o zgromadzeniach (sam Paweł Kukiz głosował przeciw), na pigułkę „po” na receptę, na wielką Warszawę, który w czarnych marszach wyraża „wdzięczność” za przedmiotowe traktowanie kobiet? A może zapytają tych, którzy uwierzyli w zapewnienia, że jarzmo franków zniknie i „ojczyznę dojną” odebrano... po to, żeby nie doili jej inni? A może tych, których „zauroczyli” Berczyńscy, Misiewicze, Szyszki... Jak Polacy mają odpowiedzieć na pytanie o najważniejszy akt prawny w państwie, skoro do referendum już tylko 152 dni, a nie wiemy, co zostanie w niej zmienione? Że nie jest doskonała? To niby wiedzą wszyscy, ale jaka będzie nowa, wiedzą tylko wybrańcy.
Chcesz zmiany konstytucji? A na jaką?
Robert Borzyszkowski

Surfując wczoraj po internecie natknąłem się na wypowiedź Pawła Kukiza, który powiedział tak: „W wyniku tych spotkań ma powstać te 10 pytań referendalnych. To nie będą pytania pana Dudy wyciągnięte gdzieś tam z szuflady, czy pana prezesa Kaczyńskiego, czy Kukiza, czy któregokolwiek z ugrupowań parlamentarnych, ale pytania, które powstaną po szerokich konsultacjach społecznych”.
Podaj powód zgłoszenia
G
Tak samo sobie prawa odmawiacie. Wasza racja jest lepsza, bo jej ciężar mierzy się płytami nagrobnymi na Ludwikowie? Ci inni muszą się mylić, by tylko Wasza Polska jest najbardziej polska? Harcmistrz ZHP? Tej komunistycznej paramilitarnej bojówki, którą wybrani przez Pana/Panią Rząd i Prezydent brzydzą się aż do głębi swojego biało-czerwonego jestestwa?Zjednoczona Prawica? To siedemdziesiąt lat trzeba było czekać na konfabulanta rządzącego wojskiem, który mnoży powody katastrofy zaprzeczając sam sobie, byle tylko żar nienawiści nie przestał się tlić? To siedemdziesiąt lat trzeba było czekać na prezydenta kłamcę, który obiecał ludziom, że ukróci frankowe swawole finansistów, a potem się wypiął? To siedemdziesiąt lat trzeba było czekać na człowieka, który nie bacząc na nic postawi pomnik bratu tam, gdzie on będzie chciał, żeby miał nawet z wiosek podwarszawskich zrobić stolicę Polski? Siedemdziesiąt lat czekania na panią poseł, która jest profesorem i żre na sali obrad ze styropianowej michy? Siedemdziesiąt lat czekania na ministra, który jest tak bezczelny, że pod okiem kamery przekazuje list od córki leśniczego? Siedemdziesiąt lat czekania na ministra zdrowia, który zaśmiewał się z poprzedników, że nieudolni, a tera chce wprowadzać opłaty za przyśpieszone operacje? Za profesorem, który na międzynarodowej konferencji żenującym angielskim sra na swój kraj? Aż strach pomyśleć, jaką ta trupa cyrkowa może wymyślić Konstytucję, choć można być pewnym jednego, będzie im pasowała jak ulał i nawet dyktatura może okazać się konstytucyjna....
p
O, Borze... przeczytałem, zdębiałem i zazgrzytałem... A o czym tu Robercie dumać przez długie 152 dni na asfalcie Ludwikowa prowadzącym prosto na Cmentarz NSPJ ? Przecież, tam za płotem, na niepoświęconym miejscu winna już dawno spoczywać 1 m pod ziemią i być POrośnięta chwastami konstytucja podpisana chorą golenią prezydencką. Autorowi wierszówki zaś PO-lecamy udać się na początek Ludwikowa, aby tam na czterech tablicach marmurowych Bożej-Męki doszkolił się z zakresu Historii dla klasy 4. Tam odczytał Nazwisko i stopień oficerski Pana Kierownika Śp. Momota z pobliskiej ówczesnej Szkoły Powszechnej Żeglarska 67, który Zginął w Obronie II RP. Pierwszy powojenny Pan Kierownik Sempołowicz, jak też uczeń tej Szkoły i zarazem Drużynowy 3 BDH Adamczyk, późniejszy HARCMISTRZ ZHP, przedwcześnie zmarły w wieku 32 lat, niestety, nie doczekali - Bdb Zmiany Zjednoczonej Prawicy - na którą myśmy musieli czekać aż 7 długich dekad. Teraz, kiedy wybraliśmy Polski Rząd i Polskiego Prezydenta, będzie i Polska Konstytucja. Więc proszę, nie Nam Polakom zadawać niestosowne pytania.