Camerimage Międzynarodowy Festiwal Sztuki Autorów Zdjęć Filmowych zacznie się w już w sobotę

Ponad sześć tysięcy osób - na tyle mniej więcej szacuje się liczbę gości całego świata, którzy odwiedzą Bydgoszcz w związku z rozpoczynającym się festiwalem Camerimage. W tym kilkuset studentów, setki reżyserów, operatorów, aktorów, montażystów, producentów i innych przedstawicieli kina. Może być ich jeszcze więcej, bo wielu gości przyjeżdża w czasie imprezy.

W najbliższą sobotę po czerwonym dywanie wejdą oni do Opery Nova, która na tydzień zamieni się w centrum festiwalowe. - Już od poniedziałku instalujemy w operze sprzęty, rozstawiamy rusztowania, przenieśliśmy też do niej całe festiwalowe biuro - mówi Karolina Ciechońska z fundacji Tumult. - Pracujemy praktycznie 24 godziny na dobę, by wszystko dopiąć na ostatni guzik.

Bez wolontariuszy ani rusz

Przy Camerimage będzie pracowało ok. 250 wolontariuszy, którzy zajmą się m.in. obsługą gości, zapleczem technicznym i biurem prasowym. To również oni będą pokażą Bydgoszcz dla gościom.

Na ulicach widać już coraz więcej śladów Camerimage. - Plakaty festiwalowe są umieszczone na słupach reklamowych, w autobusach i tramwajach oraz na ponad 400 ekranach ledowych, znajdujących się przy przystankach komunikacji miejskiej w naszym mieście - informuje Anna Tarnowska z biura obsługi mediów bydgoskiego ratusza. - Impreza jest przez nas promowana także przez media społecznościowe.

Restauratorzy, właściciele barów i kawiarni już zacierają ręce. - To dla nas zawsze bardzo dobry czas, staramy się więc spełniać wszelkie oczekiwania naszych gości - słyszymy w jednej z restauracji w ścisłym centrum.

Specjalne menu dla festiwalowych gości

Czy szykują coś specjalnego na ten czas? Rafał Godziemski, szef kuchni restauracji Memo mówi, że jego karta w czasie festiwalu będzie mocno polska. - Na pewno będzie sporo gęsiny, ponieważ w związku ze Świętem Niepodległości to bardzo aktualny temat. Poza tym w karcie pojawi się kilka dań z dziczyzny, a także produkty sezonowe, jesienne, a więc między innymi dynia - mówi. - Mamy już sporo rezerwacji na nadchodzący tydzień i cały czas spływają kolejne. Kto konkretnie nas odwiedzi, jeszcze nie wiem. Wiem za to, że dla nas to bardzo intensywny i pracowity czas.

Camerimage 2016: Jest ojciec chrzestny i jest rodzina. Uważajcie, już się do nas wybierają...

Na Camerimage przygotowuje się także kawiarnia Strefa na Wyspie Młyńskiej. W czasie imprezy jej zespół zaprasza na pyszną kawę, śniadania i ciasta. Przygotuje też specjalne menu, a także wydłuży godziny otwarcia. Są również takie miejsca na mapie Bydgoszczy, które otwierają się tylko na czas Camerimage. Na przykład Landschaft Zwei, czyli „siostra” Landschaftu z Gimnazjalnej, która będzie otwarta przy Focha, naprzeciwko opery od tego piątku aż do końca trwania festiwalu. Klubokawiarnia działała na takiej zasadzie parę lat temu i przez całe Camerimage była oblężona.

Początek festiwalu w najbliższą niedzielę o godz. 17 w Operze Nova. Na gali otwarcia pojawią się między innymi Włodek Pawlik, pianista jazzowy, laureat nagrody Grammy, który zagra inspirowany tematyką filmową recital, a także amerykańska aktorka, laureatka dwóch Oscarów Jessica Lange, która tego dnia odbierze nagrodę Camerimage im. Krzysztofa Kieślowskiego.

Warto zobaczyć na Camerimage

„Powidoki”, sobota, godz. 20.15, sala główna

To ostatnia produkcja w dorobku zmarłego miesiąc temu Andrzeja Wajdy. Film został nominowany do Oscara. Opowiada o walce charyzmatycznego malarza Władysław Strzemińskiego z socrealizmem. W roli głównej Bogusław Linda.

„Ostatnia rodzina”, niedziela, godz. 17.15, sala główna

Film w reżyserii Jana Matuszyńskiego opowiada o rodzinie Beksińskich. W głównych rolach zobaczymy m.in. Andrzeja Seweryna, Dawida Ogrodnika, Aleksandrę Konieczną oraz Andrzeja Chyrę.