Radni bowiem byli prawie jednomyślni we wszystkim - niezależnie od barw klubowych i wizji lokalnej polityki.
Stanowisko w sprawie uniwersytetu medycznego, apel o ożywienie szlaku kolejowego, konsultacje społeczne w sprawie powołania metropolii...
To zagadnienia, których pozytywne rozwiązanie wzmocni pozycję Bydgoszczy na mapie.
Byle tylko nie okazało się, że te wszystkie działania to tylko machanie szabelką.