Zobacz wideo: Przy ul. Królowej Jadwigi będą nowe mieszkania
Z tymi nazewniczymi zabiegami dziwna rzecz jest. Każdy latający - zwłaszcza tanimi liniami - wie, że Brukselę od „Brukseli” Charleroi różni co najmniej 70 kilometrów, a Mediolan od „mediolańskiego” lotniska w Bergamo niewiele mniej. Żonglowanie lokalizacjami ma tu swoje konkretne finansowe powody. Praktyczne przełożenie mają z kolei zabiegi, by autostradowe zjazdy tytułować nazwami dużych miast, do których prowadzą, a nie wiosek, w których akurat wypadają (patrz słynna historia ze zjazdami do Torunia, kiedy to na szali kładziono dodatkowo jego prestiż).
To Cię może też zainteresować
O ile zatem można zrozumieć, że lepiej wiedzieć, iż mknąc autostradą jesteśmy tuż obok Torunia, a nie przejeżdżamy przez Lubicz, tak nie bardzo widzę sens w umieraniu za wiedzę, iż mijając w pociągu Rynkowo, wjeżdżam do metropolitarnej Bydgoszczy. No, chyba, że potraktujemy to jako sygnał do zakładania płaszcza... PKP zgłoszenie naszego Czytelnika potraktował jednak poważnie, poprzyglądamy się więc rozwojowi sprawy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Andrzej Piaseczny przeszedł operację? Wygląda na to, że chciał ukryć opatrunki...
- Kim jest córka Kowalewskiego? Gabriela idzie w ślady rodziców. Będzie wielką gwiazdą?
- Nowe wieści o tajemniczym ojcu dziecka Tomaszewskiej. Wygadała się bliska osoba
- Wszyscy patrzyli na wyeksponowane krągłości Romanowskiej. Projektant gwiazd ocenia