Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bydgoszcz: Fontanna przy ulicy Marcinkowskiego zdążyła się już zepsuć wiele razy

Sławomir Bobbe
Sławomir Bobbe
Fontanna znajdująca się przy ulicy Marcinkowskiego od początku ma pecha, częściej nie działa niż działa.
Fontanna znajdująca się przy ulicy Marcinkowskiego od początku ma pecha, częściej nie działa niż działa. Filip Kowalkowski
Miasto ma ambitne plany uruchomienia kilku fontann, nie wyklucza budowy nowej w parku Witosa, z jedną jednak wyraźnie sobie poradzić nie umie.

[break]
- Dwie fontanny przy ulicy Marcinkowskiego niedaleko bulwarów zostały wykonane kilka lat temu, ale funkcjonowały może ze trzy miesiące. Teraz „podziwiane są” przez turystów. - Woda unosi się może na dwadzieścia centymetrów w górę! Ciekawe, czyje pieniądze poszły na budowę i kto odpowiada za tę fuszerkę - zastanawia się pani Grażyna, nasza Czytelniczka. Jej spostrzeżenia nie są wyjątkiem.

- Kiedyś trzeba było omijać to miejsce jadąc na rowerze, by nie zostać zmoczonym. No, chyba, że ktoś chciał się schłodzić, to celowo mógł przejechać nieopodal fontanny, by złapać mgiełkę z wody na twarz. Teraz prawie nie zauważyłem, że ta fontanna działa - mówi nam z kolei pan Michał, bydgoski rowerzysta.

Za zgodą wykonawcy

Bydgoszczanie nie muszą się już irytować działającą na pół gwizdka instalacją, bo... po prostu ponownie ją zamknięto.

- Fontanna została wyłączona z eksploatacji z uwagi na problemy z filtrami - przyznaje Anna Strzelczyk-Frydrych z biura prasowego ratusza. - Prowadzimy rozmowy z wykonawcą, aby wyraził zgodę na wymianę filtrów na urządzenia innego typu bez utraty gwarancji na całość prac. Woda w tym wodotrysku krąży w obiegu zamkniętym. Zastosowane przez wykonawcę filtry w tym miejscu nie zdały egzaminu z uwagi na nanoszenie dużej ilości zanieczyszczeń. Dlatego zaraz po otrzymaniu zgody wykonawcy, filtry zostaną wymienione na inne.

Fontanna przy ulicy Marcinkowskiego została wyłączona z eksploatacji z uwagi na problemy z filtrami. - Anna Strzelczyk-Frydrych

Na szczęście nie brakuje na terenie Bydgoszczy miejsc, gdzie można znaleźć trochę wytchnienia w pobliżu wody. Wiele fontann przechodziło w ciągu ostatnich lat gruntowne przeglądy i remonty.

Jest ich coraz więcej

- Wodotryski pływające na Starym Kanale i Balatonie są już uruchomione - mówi Anna Strzelczyk-Frydrych. - Studzienka na Starym Rynku, stojąca przed głównym wejściem do Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej, w 2014 roku przeszła modernizację. W jesienno-zimowej przerwie wymieniona została uszkodzona pompa tłocząca wodę z Młynówki do Brdy na tzw. międzywodziu. Działa już fontanna na Wzgórzu Dąbrowskiego, która w tym roku przeszła również kapitalny remont.

W niedzielę wieczorem lub najpóźniej w poniedziałek rano zostanie wyłączona z eksploatacji fontanna Potop na placu Wolności. Stanie się tak na 4-5 dni z uwagi na konieczność wykonania prac związanych z zamówionymi w tym roku kamieniami maskującymi dysze i filtry.

Miasto chciałoby również zrewitalizować fontannę w parku Witosa.

- W ubiegłym roku zostały wykonane niezbędne prace pozwalające na dalszą jej eksploatację (uzupełniono ubytki, wymieniono elementy instalacyjne). W planach miasta jest większa rewitalizacja parku Witosa, w której z pewnością uwzględniona zostanie modernizacja fontanny lub też zastąpienie jej nowym wodotryskiem - zapowiada Anna Strzelczyk-Frydrych.

Woda pojawi się też w fontannie na skwerze Nowakowskiego (u zbiegu ulic Skorupki i Orlej). W ramach Bydgoskiego Budżetu Obywatelskiego wykonano tam w zeszłym roku renowację misy i rzeźby.

W tym roku - również w ramach budżetu obywatelskiego - zrobione zostanie przyłącze umożliwiające podłączenie wodotrysku. Łącznie na ten cel (oraz rewitalizację zieleni na skwerze) zarezerwowano 160 tys. zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!