Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bydgoski ratusz jest jednym z szybszych w Polsce w wydawaniu pozwoleń na budowę

Tomasz Zieliński
Deweloperzy porównali czas oczekiwania na uzyskanie dokumentów potrzebnych do rozpoczęcia budowy. Na tle innych miast bydgoski wydział administracji budowlanej wypada nieźle.

To już kolejna edycja rankingu. Polski Związek Firm Deweloperskich porównuje czas potrzebny na załatwienie warunków zabudowy oraz pozwoleń na budowę w największych miastach kraju. W ogólnej klasyfikacji Bydgoszcz zajęła 8 miejsce, co ilustruje infografika.
[break]

Warunki zabudowy

Deweloperzy alarmują, że w niektórych aglomeracjach na warunki zabudowy czeka się rok, mimo że ustawowy termin to dwa miesiące.
W tej kategorii najlepiej jest w Szczecinie i Olsztynie, a najgorzej - w Warszawie. Bydgoszcz sklasyfikowana została na szóstej pozycji. Co szóste warunki wydawane są w terminie 60-dniowym, 80 procent - w okresie od dwóch do sześciu miesięcy.

- W rzeczywistości bardzo rzadko przekraczamy 65 dni - wyjaśnia Katarzyna Łaskarzewska-Karczmarz, dyrektor Wydziału Administracji Budowlanej Urzędu Miasta w Bydgoszczy. - W rankingu uwzględniana jest całość postępowania, włącznie z przerwami na uzupełnienie dokumentów - tak liczą inwestorzy. Tymczasem my na ten okres zawieszamy bieg postępowania.

Warto wspomnieć, że problemy z warunkami zabudowy wiążą się z brakiem miejscowych planów zagospodarowania dla niektórych terenów. Wtedy procedura się wydłuża.

Pozwolenie na budowę

Podobnie dzieje się z pozwoleniami na budowę. W przypadku inwestycji wielorodzinnych czas na wydanie decyzji często nie przekracza miesiąca. W tym roku potrzeba było 61 dni dla spraw, gdzie zaszła potrzeba uzupełnień dokumentacji. Sprawy bez konieczności uzupełnień załatwiano w 39 dni. W zestawieniu Bydgoszcz zajęła 5. miejsce.
Licząc wszystkie inwestycje, jest trochę lepiej. Tam, gdzie zaistniała potrzeba uzupełnienia dokumentacji, wydanie pozwolenia zabierało 57 dni. Sprawy bez uzupełnień zajmowały średnio 35 dni.

- Decydującym czynnikiem długości postępowania w wydziale jest to, czy inwestycja wpływa na sąsiedztwo, czy nie - mówi Katarzyna Łaskarzewska-Karczmarz. - Tam, gdzie sąsiedzi widzą problemy, trzeba negocjować, przekonywać, wyjaśniać, wprowadzać poprawki, a to zabiera cenny czas.
Deweloperzy porównywali 14 największych miast, jednak magistrat w Krakowie nie przygotował danych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty