https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bydgoski doktor Judym. 95 lat doktora Edwarda Latosa [zdjęcia]

Wojciech Romanowski
Wojciech Romanowski
Zacznę od zagadki. Jak się nazywa jedyny człowiek na ziemi, który oglądał nagie torsy Radosława Sikorskiego, Jana Kulczyka, Zbigniewa Bońka, byłego premiera Jana Krzysztofa Bieleckiego czy atrakcyjnej Adrianny Biedrzyńskiej? Poprawna odpowiedź: Edward Latos, legendarny bydgoski pediatra, który właśnie ukończył 95 lat.

Towarzyszy mi pan Edward i jego legenda od wczesnego dzieciństwa. Na przełomie lat 50. i 60., od kiedy świadomie dane było mi od czasu do czasu chorować, docierały do mojej kilkuletniej głowy nazwiska jakiś tam lekarzy, i bez wątpienia prym wśród nich wiódł pan Latos.

Nie było mi dane być jego pacjentem, ale już przynajmniej połowa kumpli z dzielnicy miała to szczęście i wszyscy wypowiadali się o panu doktorze w samych superlatywach. To nie bywa częste, bo przecież każdy Polak jest specjalistą od wszystkiego, zna się na wszystkim najlepiej, i co go tam lekarz będzie uczył, jak ma leczyć własne dziecko!

Zobacz również:

To była impreza w gorących rytmach

Klucz do sukcesu Edwarda Latosa tkwił w jego niesamowitym oddaniu do ludzi. O każdej godzinie dnia i nocy gotowy, żeby wsiąść w swojego Fiata 500 i jechać tam, gdzie potrzebna była pomoc. Starsi bydgoszczanie pamiętają też wizyty w domu Latosów przy ul. Mostowej. Przyjmował ich codziennie od godz. 16. Obowiązkowo musieli mieć ze sobą zeszyt choroby dziecka. W wielu domach te zeszyty są przechowywane do dzisiaj, jak relikwie, przekazywane z pokolenia na pokolenie.

Doczekał się pan doktor wielu odznaczeń i wyróżnień, ale najcenniejszy dla niego jest tytuł „Przyjaciel Dziecka”. Nasz doktor Judym ma 95 lat i zachowuje świetne zdrowie. Byłem tego świadkiem podczas uroczystych urodzin szacownego jubilata w Restauracji Maestra. Przyłączam się raz jeszcze do wielu życzeń. Zdrowia, panie doktorze, kolejnych wielu lat spędzonych z nami i radości. Myślę, że pod tymi życzeniami podpiszą się setki wciąż pana wspominających pacjentów.

Zobacz również:

Sylwester w Operze NovaGospodarze wieczoru - Antoni i Iwona Kujawowie oraz nowo mianowany Inspektor Wojsk Lądowych gen. bryg. Wojciech Grabowski z żoną Jolantą

Tak w Sylwestra bawiły bydgoskie VIP-y [zdjęcia]

Polub "Express" na Facebooku

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

K
Klejbor Cecylia
Jestem w pewnym sensie wychowanka pana doktora cale swoje dzieciństwo spędziłem w jego szpitalu na ul .Chodkiewicza w Bydgoszczy razem z sp7. dr Edwardem Daszkiewiczem z Warszawy uratowali moje nerki i moje życie. Wieczny odpoczynek racz mu rac Panie.Dziękuję
G
Gość
Człowieku i Tobie podobni "ogarnij się"!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
P
Pacjent
Gratulacje i dużo, dużo zdrowia i sił dla Jubilata! Bardzo dobry lekarz.
S
SUMA SUMARUM
NIE MA INNYCH TEMATÓW NIŻ PISANIE O ZGNIŁYCH ELITACH !!!!!!!!!!
S
SUMA SUMARUM
TO ON NIE BYŁ LEKARZEM OD DENATÓW ?
m
max
KOD idiots tylko potrafią hejtować
t
to szpiedzy
PISu i ich sekty smolenskiej! Wstyd !!!!
a
aNtek
Na miejscu Pana Latosa seniora ze wstydu spaliłbym się za syna ziemi trolluńskiej!
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski