Zobacz wideo: Tak powinno przygotować się auto na mrozy.
Bydgoscy strażnicy miejscy od mniej więcej czterech lat pomagają bydgoszczanom w uruchamianiu zimą samochodów. Tyle tylko, ż neniektórzy kierowcy zaczynają przesadzają w zamawianiu "usług".
Głównie pomoc bezdomnym
- To jest sytuacja alarmowa - wyjaśnia Arkadiusz Bereszyński, rzecznik bydgoskich strażników. - Ale proszę sobie wyobrazić sytuację, że patrol dojeżdża na miejsce, samochód stoi w garażu, a mieszkaniec mówi "wewnątrz są kluczyki, proszę mi uruchomić auto".

Wideo