https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bohaterowie z podwórka

Katarzyna Idczak
Patryk znalazł się tam przypadkowo, Jakub kręcił się z chłopakami w okolicy. Razem tego dnia stworzyli profesjonalną grupę ratowników. Ocalili życie dziewczynie.

Patryk znalazł się tam przypadkowo, Jakub kręcił się z chłopakami w okolicy. Razem tego dnia stworzyli profesjonalną grupę ratowników. Ocalili życie dziewczynie.

<!** Image 2 align=right alt="Image 99734" sub="18-letni Patryk Nitz oraz 12-letni Jakub Pstrąg uratowali życie dziewczynie. Wczoraj prezydent postanowił ich nagrodzić Fot. Dariusz Bloch">Wczoraj był ich dzień. W Urzędzie Miasta, na specjalnie zorganizowanym spotkaniu, chłopcy stali obok siebie, i skromnie przyjmowali podziękowania od prezydenta Bydgoszczy Konstantego Dombrowicza. Padły słowa, „macie teraz jedno uratowane życie na swoim koncie”, „jesteście prawdziwymi bohaterami”. Oni trzymali wielkie pudła z nagrodą za odwagę - laptopem. Opowiadali, jak to było...

Był 9 października, Brdyujście, w rejonie ulicy Toruńskiej. Nastoletnia dziewczyna, którą chłopcy znali tylko z widzenia, próbowała odebrać sobie życie. 18-letni Patryk Nitz widział, jak skacze do wody.

- Skoczyła i moja pierwsza myśl była taka, aby rzucić się za nią. Ale przecież ja nie umiem pływać, to była druga myśl i zawołałem Kubę. To młodszy brat mojego kolegi. Nieraz widziałem, jak pływa z kumplami - opowiada Patryk.

12-letni Jakub Pstrąg podbiegł do brzegu Brdy, ściągnął z siebie ubranie i bez dłuższego zastanawiania wskoczył jak ryba do rzeki.

<!** reklama>- Bałem się, ale ona schodziła pod wodę. To była adrenalina - mówi Kuba. - Tego dnia nie mogłem zjeść obiadu - dodaje.

Na brzegu Patryk przesunął ciało dziewczynki na bok tak, aby odkrztusiła wodę. Sam nie potrafi powiedzieć, skąd wiedział, że tak trzeba. Najprawdopodobniej zapamiętał to ze szkoły.

Uratowana już podziękowała swoim bohaterom. Teraz, kiedy od czasu do czasu, widują się z nią w okolicy, mówią sobie „cześć”. Na co dzień Patryk Nitz pracuje jako konwojent, jest w ciągłych rozjazdach pomiędzy Polską a Anglią. Nie uważa się za bohatera, przyznaje tylko, że tego dnia znalazł się w odpowiednim miejscu i w odpowiednim czasie. Nawet początkowo chciał uniknąć rozgłosu, bo tego dnia powinien być w pracy. Teraz śmieje się, że chce nauczyć się pływać. Kuba Pstrąg jest uczniem klasy piątej Szkoły Podstawowej nr 26. Wszyscy w szkole wiedzą o jego wyczynie. Rodzina i przyjaciele są z niego dumni.

Warto wiedzieć

  • Na przełomie ostatnich kilku lat chłopcy byli najmłodszymi bohaterami, którym prezydent miasta wręczył nagrody za uratowanie życia.
  • W lipcu tego roku dwóch bydgoskich strażników miejskich ocaliło mężczyznę, który skoczył do Brdy, a w czerwcu bydgoszczanin wybawił z opresji 58-letnią kobietę. W 2006 roku w ratuszu wręczono dwie nagrody: dla kierowcy i kontrolerów autobusu miejskiego za ocalenie życia pasażerowi i dla dwóch mężczyzn, którzy pospieszyli z pomocą tonącemu w okolicach Wyspy Młyńskiej.
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski