https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Blokada inowrocławskiej ulicy dla obwodnicy

Renata Napierkowska
W poniedziałek inowrocławianie wyjdą na ulicę, by zamanifestować swoje niezadowolenie z powodu wykreślenia przez ministra transportu budowy obwodnicy. Sławomir Nowak oświadczył bowiem, że na razie ta inwestycja jest…nierealna.

W poniedziałek inowrocławianie wyjdą
na ulicę, by zamanifestować swoje niezadowolenie z powodu
wykreślenia przez ministra transportu budowy obwodnicy. Sławomir
Nowak oświadczył bowiem, że na razie ta inwestycja
jest…nierealna.

<!** Image 2 align=none alt="Image 210190" sub="W tym samym miejscu u zbiegu ulic Poznańskiej i Górniczej odbyła się manifestacja w 2009 roku.
Fot. Renata Napierkowska">- 29 kwietnia o godz. 14 odbędzie się
protest mieszkańców na ulicach Inowrocławia. Po raz kolejny,
bowiem minister Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej
Sławomir Nowak 22 kwietnia oświadczył, że na razie nierealna jest
budowa obwodnicy inowrocławskiej - informuje rzecznik ratusza Monika
Dąbrowska. Manifestację zaplanowano na jednym z najbardziej
newralgicznych, skrzyżowań w mieście u zbiegu ulic: Stanisława
Staszica, Górniczej i Poznańskiej.

<!** Image 3 align=none alt="Image 210191" sub="Fot. Renata Napierkowska">

- Ostrzegamy kierowców, mogą wystąpić
utrudnienia w przejeździe tranzytowym z Poznania do Olsztyna.
Spodziewany jest paraliż komunikacyjny Inowrocławia – zapowiada
ratusz.

<!** reklama>Walka o budowę obwodnicy, która
wyprowadzi ruch samochodowy z centrum miasta toczy się od dziesiątek
lat. Inowrocław – miasto uzdrowiskowe, niszczone jest przez około
25 tys. pojazdów przejeżdżających każdego dnia. - Cierpliwość
mieszkańców już się wyczerpała, po raz kolejny powiedzą „NIE”
planom Ministerstwa Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej
przesuwania w czasie budowy obwodnicy Inowrocławia.- zapowiada
Monika Dąbrowska. Do udziału w akcji zachęcają
mieszkańców władze miasta.

- Każdy, komu zależy na budowie
obwodnicy Inowrocławia może uczestniczyć w tej akcji
protestacyjnej. Zapraszam wszystkich, którzy chcą zasygnalizować
swoje niezadowolenie z faktu kolejnych zapowiedzi opóźniania
realizacji naszej obwodnicy – mówi przewodniczący zgromadzenia
radny miejski Grzegorz Kaczmarek, wspierany przez przewodniczącego
Rady Miejskiej Tomasza Marcinkowskiego, radnych koalicji oraz
prezydenta Ryszarda Brejzę.
- Można nie robić nic, ale chodzi o poczucie
odpowiedzialności przed mieszkańcami. O naszą obwodnicę walczymy
już od kilkunastu lat. Wydanych zostało na nią już kilkadziesiąt
milionów złotych. Są to koszty sporządzenia dokumentacji,
projektów, przygotowania pod wykupy gruntów. Toczą się rozmowy z
rolnikami. Tak długo czekaliśmy na wydanie ważnych dokumentów –
wpierw decyzji środowiskowej, potem decyzji Zezwolenie na
Realizację Inwestycji Drogowej. Manifestując dajemy czytelny wyraz
w tej ważnej dla nas wszystkich sprawie – przekonuje prezydent.
W 2013 roku obwodnica Inowrocławia
została ujęta do realizacji przez rząd jako kluczowa spośród
inwestycji drogowych w Polsce. 18 stycznia 2013 r. wydany został
ZRID przez wojewodę kujawsko-pomorskiego. Grunty prywatne
przewidziane pod budowę obwodnicy stały się własnością państwa.
Rozpoczęły się rozmowy na temat oszacowania ich wartości. Teraz
jednak, kilka dni temu minister transportu, Sławomir Nowak oświadczył publicznie, że priorytetem
jest budowa S5, i są na razie nierealne szanse na budowę obwodnicy dla
Inowrocławia.
Mieszkańcy miasta już kilkakrotnie
manifestowali swoje niezadowolenie w sprawie przedłużających się
terminów budowy obwodnicy Inowrocławia i wychodzili na ulice z
transparentami: „Chcemy czystego powietrza w Inowrocławiu”, „W
inowrocławskim zdroju potrzeba spokoju”, „Uwolnijmy miasto od
tirów!”

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

k
ktoś
Jak ptasiemu móżdżgowi nie potrzebna obwodnica, to niech fruwa - tylko niech nie s-a na głowy i samochody.
I
INO7
Nierealna, bo wirtualna.
Jak niemal wszystkie "obiecanki" rządu PO/PSL.
Przypomnę, że prawie 6 lat temu obwodnicę dla Ina obiecali osobiście obecny prezydent RP i premier.
Była to tylko "kiełbasa wyborcza".
Nic nie stoi na przeszkodzie, aby jednocześnie budować S-5 i obwodnicę. Rzekomo są środki z UE, chyba, że to też kłamstwo i jedyne, co im pozostało to antagonizowanie mieszkańców poszczególnych miast regionu.
Minister Nowak ma budować drogi, zaś zainteresowany jest jedynie modnymi garniturami i drogimi zegarkami.
Nawiasem mówiąc, S-5 ma być budowana w woj. wielkopolskim, w naszym nic nie będą robić, tylko - jak zwykle - obiecywać.
n
niedrogowiec
po co tym babciom obwodnica ? do wnuków marsz
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski