Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zmarłym należy się szacunek

Renata Napierkowska
- Zmarłym ludziom należy oddać należną im cześć - mówi ksiądz Dariusz Żochowski, proboszcz parafii pw. Imienia Najświętszej Marii Panny. Aby tak się stało, zamierza ogrodzić teren przykościelnego cmentarza.

- Zmarłym ludziom należy oddać należną im cześć - mówi ksiądz Dariusz Żochowski, proboszcz parafii pw. Imienia Najświętszej Marii Panny. Aby tak się stało, zamierza ogrodzić teren przykościelnego cmentarza.<!** Image 2 align=none alt="Image 223811" sub="- Teren wokół kościoła to cmentarz, gdzie spoczywają zmarli od co najmniej ośmiu wieków. Należy więc im oddać cześć i szacunek - mówi ksiądz Dariusz Żochowski /.Fot.: Renata Napierkowska">

Czy wiadomo już, kiedy cały teren dawnego cmentarza ponownie będzie zarządzany przez parafię?

Dobiegają końca formalności związane z przekazaniem nam drugiej części tego terenu, który obecnie ma charakter parku. Ale tam też znajdują się groby, w tym szczątki powstańców wielkopolskich. Te tablice, które są w tym miejscu, nie wystarczają, bo nadal są sytuacje, że ludzie piją tu alkohol czy wyprowadzają psy. Nie można zapominać, że na tym cmentarzu jest siedem warstw pochówków i była to wielka nekropolia, gdzie chowano wszystkich mieszkańców Inowrocławia. Przypuszczamy, że gdy był likwidowany kościół franciszkanów, to właśnie tu zostały przeniesione szczątki książąt kujawskich. Jest taka hipoteza, chociaż nie potwierdzona przez historyków, że złożono je w kościele. Na pewno spoczywa tu książę pomorski Sambor. Wiem też z relacji starszych mieszkańców, że w kościele były widoczne krypty w czasach, gdy był on ruiną. Na pewno pochowano tam osoby znaczące i ważne dla Inowrocławia - książęta czy proboszczów. Prawdopodobnie jeden z księży został pochowany tuż przy samym wejściu do kościoła. W bazylice były przed laty prowadzone badania archeologiczne, jednak do ich wyników jeszcze nie dotarłem. A na samym cmentarzu, choć jego grób został zniwelowany, spoczywa doktor Zygmunt Wilkoński, założyciel Solanek, którymi tak się dziś szczycimy.

Czy nie zamierza ksiądz kontynuować badań archeologicznych w świątyni i na cmentarzu, by poznać lepiej historię tego miejsca?

Badania archeologiczne samego cmentarza pewnie niewiele by dały, a gdybyśmy rozpoczęli prace w kościele, to na pięć lat trzeba by go było zamknąć. Na razie wspólnie z historykiem Edmundem Mikołajczakiem ograniczamy się do szukania materiałów źródłowych. Byliśmy w berlińskim archiwum, licząc na to, że Niemcy, jako bardzo skrupulatny naród, zachowali jakieś dokumenty, mapy czy plany. Niestety, nic tam nie znaleźliśmy. Część dokumentów zaginęła, chociaż po cichu liczę, że uda nam się na nie jeszcze natrafić i przynajmniej w pewnym stopniu zinwentaryzować cmentarz. Podstawowym jednak naszym celem jest to, by tym ludziom, którzy tu spoczywają, oddać należną cześć i szacunek. Parafia, która tu powstała była jedną z pierwszych na terenie Polski. Przed tym kościołem, który teraz mamy, był najpewniej drewniany, który spłonął. Słyszałem takie tezy, że kościół i groby mogły już istnieć w X wieku. Zanim wybudowano farę, to tutaj odbywały się wszelkie uroczystości i na pewno w tym kościele modlił się książę Kondratowic, który ustanowił Inowrocław.

Czy ma już ksiądz pomysł na to, jak zostanie zagospodarowany cmentarz, gdy cały teren stanie się własnością parafii?

Jest kilka propozycji. Na przykład utworzenia Golgoty Kujawskiej, lapidarium. Mamy kilka osób, które pracują nad tym, jak w przyszłości zagospodarować nekropolię. Tu jest historia Polski, tu spoczywają bohaterowie wszystkich powstań - wielkopolskiego, styczniowego, konfederaci barscy, więc to jest rzecz niesamowita. Chciałbym, by osoby zwiedzające cmentarz poznały tę historię Polski i Kujaw. Dlatego robimy konkurs, żeby poznać fakty, o których nie wiemy. Cmentarz jest niezbadany i kryje wiele tajemnic. Wiemy tylko, że rozpościerał się aż do ulicy Toruńskiej - do obecnego pogotowia. A sama bazylika jest perełką, nie tylko pod względem sakralnym, ale również historycznym i architektonicznym. Cmentarz natomiast stanowi jej integralną część. Chciałbym bardzo, by rozwinął się u nas kult Matki Boskiej. Mamy tu słynącą z cudów figurkę, a w ostatnim czasie, odkąd jestem tu proboszczem, sam byłem świadkiem dwóch cudów. Chciałbym też odprawiać raz w miesiącu mszę świętą trydencką w duchu przedsoborowych tradycji, czyli w języku łacińskim z kapłanem odwróconym przodem do ołtarza. To byłby kolejny powrót do korzeni. Musimy jednak wcześniej uzyskać zgodę kurii na takie nabożeństwa.

Mówi ksiądz o oddawaniu czci zmarłym. Teraz mamy ku temu szczególną okazję, bo obchodzimy Wszystkich Świętych...

Kojarzę sobie to święto z ewangeliczną sceną, gdy Pan Jezus zapłakał nad grobem Łazarza. W dniu Wszystkich Świętych idziemy na cmentarze, by proklamować zwycięstwo nad śmiercią. Nie wszyscy święci są umieszczeni w kalendarzu, my wierzymy w to, że ci, którzy przed nami odeszli, są w niebie. Czcimy więc też tych bezimiennych świętych. Jest to emocjonalna amplituda - od smutku rozstania do wiary, że zmarli żyją wiecznie. 2 listopada to dzień modlitwy za wszystkich zmarłych. Kwiaty, które składamy, są symbolem życia, a światło zniczy i świec - zwycięstwa światłości nad mrokiem.

Dlaczego Kościół tak surowo potępia Halloween, które zwykle ma charakter zabawy z udziałem przebierańców? Czy przez brak szacunku dla zmarłych?

Halloween ma satanistyczne podłoże. Najstarsze święto satanistyczne przypada w nocy z 31 października na 1 listopada. Większość dzieci, a także dorosłych nie ma tej świadomości i rzeczywiście traktuje te przebieranki, jako dobrą zabawę. To jest kolejna wielka komercja, jak walentynki. Trzeba jednak zwracać uwagę na korzenie tego święta. Coraz więcej rodziców nie zgadza się na organizowanie halloweenowych zabaw w szkołach. Kościół jako alternatywę proponuje udział w Nocy Wszystkich Świętych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!