Zobacz wideo: Pilotażowy punkt szczepień powszechnych na UTP w Bydgoszczy
Bardzo charakterystyczna sytuacja, która mogłaby być jednak rozwiązana w systemowy sposób. Tu nie chodziło o jakąś zapaść zdrowotną i tu się szczęśliwie pojawił zorientowany sąsiad. Gdyby jednak potrzebne było wsparcie medyczne, a pani nie byłaby go w stanie wezwać?... Osamotnionych starszych ludzi, zwłaszcza w czasie pandemii, jest mnóstwo. Jest tymczasem taki nowoczesny patent, jakim są ratownicze, wyposażone w funkcję przywołania pomocy (SOS), łatwe w użyciu bransoletki, przyjmuje się on jednak u nas zatrważająco powoli.
Zgodnie z informacjami przekazanymi nam przez urząd marszałkowski, tej teleopiece domowej, w ramach pilotażu, podlega obecnie zaledwie 210 osób w regionie. Marszałek ma ambicję - do końca tego roku - rozdać jeszcze 3 tysiące tej specyficznej „biżuterii”, która jest nie tylko kluczem do ratunku w sytuacji kryzysowej, ale i narzędziem otwierającym drogę do „pakietu usług pomocowych” świadczonych sąsiadom przez sąsiadów. Może trafi i do mojej dalekiej sąsiadki, chyba, że syn się lepiej postara.
Przeczytaj:
Bransoletki życia trafią do ponad 500 bydgoszczan, w tym seniorów.
