Zobacz wideo: Otwarcie Centrum Obsługi Gotówki Poczty Polskiej w Bydgoszczy
Ingres nowego biskupa odbył się 13 listopada 2021 roku. Ks. Krzysztof Włodarczyk objął diecezję bydgoską wcześniej, 28 września, po mianowaniu przez papieża Franciszka biskupem diecezjalnym. – Przez rok robiłem rozeznania, żeby poznać charakter diecezji – tłumaczył na drugim zorganizowanym spotkaniu z przedstawicielami mediów. Pierwsze odbyło się w ubiegłym roku.
Dzięki spotkaniom z księżmi udało się ustalić, które działania warto kontynuować, z czego zrezygnować, jakie są problemy i potrzeby parafii. Efektem rozeznania były m.in. zmiany personalne w diecezji bydgoskiej, ale też powołanie zespołów, komisji czy rad, w tym ekonomicznej i kapłańskiej.
Brak kandydatów do nauki w Wyższym Seminarium Duchownym w Bydgoszczy spowodował, że pozostali klerycy trafili do Poznania, a w budynku, który opuścili powstało Centrum Edukacyjno-Formacyjne. – Nie zlikwidowałem WSD w Bydgoszczy – podkreślił biskup. – Przeniosłem kleryków do większej wspólnoty, żeby mogli budować wymiar interpersonalnych relacji, dyskutować i mieć szersze spektrum do rozwoju intelektualnego i duchowego – dodał.
Bogate plany
Za dwa lata diecezja bydgoska będzie obchodziła 20-lecie. Już teraz rozpoczynają się związane z tym przygotowania. Biskup podczas spotkania zapowiedział, że na nowo skrzydła rozwinie Wiatrak. – Chcemy, żeby odrodziło się centrum duchowości i myśli św. Jana Pawła II – powiedział bp Krzysztof Włodarczyk. W Fordonie ma powstać Dom Pomocy Społecznej. Odżywa też idea Hospicjum Olszewka.
– Od przyszłego roku chcemy powołać instytucję, która będzie przygotowywała katechistów. Nie katechetów, a katechistów czyli te osoby, które będą prowadziły różne spotkania w parafiach – wytłumaczył. Biskup został zapytany o niższą frekwencję na lekcjach religii w szkołach – w Bydgoszczy nie uczestniczy w nich ponad 18 tysięcy uczniów i przedszkolaków.
– Mieliśmy wygodę, gdy rodzice byli pierwszymi ewangelizatorami. My mogliśmy ich wspierać i wspomagać – ocenił, dodając, że dziś jest inaczej, a jeśli rodzice jako pierwsi nie przekazują wiary, to trudniej dotrzeć do młodzieży i dzieci. – Widzimy problem, nie można zamykać oczu i udawać, że nic się nie dzieje. Z tego, co udaje się rozpoznać, to nie jest tylko przyczyna niewiary w sercach tych osób, to nie jest bunt przeciwko kościołowi – uważa bp Krzysztof Włodarczyk.
Jego zdaniem wśród przyczyn rezygnacji z religii jest pewna moda, rodzaj presji, aby nie uczestniczyć w katechezie, ale też wygodnictwo – gdy przedmiot jest na pierwszej lub ostatniej lekcji, część uczniów rezygnuje z udziału z przyczyn pragmatycznych.
W diecezji zauważalny jest także spadek osób, które uczestniczą w mszach świętych i przyjmują komunię. Dziś to w obu przypadkach około 20%. – Po pandemii część osób nie wróciła. Widzimy to także we wspólnotach liturgicznych, nie wróciło też część ministrantów. Próbujemy zrozumieć, gdzie jest przyczyna, ale nie można biadolić. Trzeba się wziąć do pracy i wyjść im naprzeciw. Nie możemy tylko czekać. Bardzo potrzeba ewangelizacji i zaangażowania osób świeckich, bo inaczej nie dotrzemy do wiernych – ocenił biskup.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce
- Lodzia z "Rancza" bardzo się zmieniła. Na nowych zdjęciach trudno ją rozpoznać
- Tak dziś wygląda syn Olejnik. Jerzy Wasowski wyrósł na przystojnego mężczyznę
- Szok, w jakim stroju paradowała 16-letnia Viki Gabor! Ludzie pytają, gdzie są rodzice