Starsza kobieta zgłosiła strażnikom, że została zaatakowana i pogryzienia przez psa na parkingu przy ul. Nauczycielskiej na os. Lotnisko. Zgłoszenia dokonała za namową syna.
Funkcjonariusze skierowali ją na Szpitalny Oddział Ratunkowy. - Na potwierdzenie swoich słów, poszkodowana przedstawiła dokumentację medyczną - dodaje Jan Przeczewski. - Lekarz stwierdził ranę kąsaną brzucha bardzo dużych rozmiarów.
Sprawą zajęli się funkcjonariusze patrolu ekologicznego straży miejskiej. Po kilku dniach udało się namierzyć właścicielkę psa oraz jej czworonoga. 76-latka, rozpoznała zwierzaka przez którego została pogryziona.
Pogryziona przez psy Katarzyna Kozłowska chce odszkodowania od gminy
Pies w chwili ataku był na smyczy, ale nie miał kagańca. Co ważne, bernardyn posiadał ważne szczepienie przeciw wściekliźnie.
- Powiadomiliśmy też Powiatową Stację Sanitarno - Epidemiologiczną, która zleci dodatkowo obserwację psa w kierunku wścieklizny - dodaje Jan Przeczewski.
Do komendy Straży Miejskiej w Grudziądzu dziś przyszła seniorka, by podziękować strażnikom z patrolu ekologicznego za pomoc w dotarciu do właścicielki czworonoga, który ją zaatakował, gdyż dzięki temu udało się pozyskać dokumentację weterynaryjną odnośnie szczepienia psa.
Jak zaznacza komendant Jan Przeczewski, w ciągu roku strażnicy otrzymują ok. 50 zgłoszeń o pokąsanych przez psy. I przestrzega: - Duże psy obowiązkowo powinny być na smyczy i w kagańcach. Małe, na smyczy!
Koniec upałów nad Polską. 16-dniowa prognoza pogody Tomasza Wasilewskiego.
źródło: TVN24/x-news