Dwa drzewa (wierzba szara) rosną na terenie Spółdzielni Mieszkaniowej Budowlani w Bydgoszczy między I klatką schodową bloku przy ul. Wiosny Ludów 8 a pobliskim przedszkolem.
Sprawa dotycząca ich ewentualnej wycinki podzieliła mieszkańców. Pisaliśmy o tym w lipcu br. Jedni są jej przeciwni, inni są za. Na razie nic nie jest jednak przesądzone.
SM Budowlani: - W zależności od wyniku ekspertyzy podejmowane będą dalsze kroki
Początkowo spółdzielnia wyznaczyła 30-dniowy termin na składanie protestów, ale ostatecznie od niego odstąpiła i poinformowała mieszkańców, że zlecona zostanie ekspertyza dendrologiczna.
- W imieniu grupy protestujących, którzy chcą bronić drzew, poprosiłam administrację osiedla o poinformowanie nas, jaka firma i kiedy będzie dokonywała oględzin tych drzew - mówi Grażyna Lewandowska, jedna z mieszkanek. - W piątek 16 sierpnia br. otrzymaliśmy wiadomość, że odbędzie się ona 26 sierpnia w godz. 11-12 i przeprowadzi ją firma z Koła. Oględziny zaplanowano, co prawda, w czasie godzin pracy większości mieszkańców, ale postaramy się, aby chociaż parę osób brało w nich udział.
Mirosław Brzemiński, zastępca dyrektora ds. zarządzania nieruchomościami w SM Budowlani, potwierdza, że ekspertyza została zlecona.
- Wcześniej drzewa obejrzeli przedstawiciele firmy, która na nasze zlecenie zajmuje się wycinkami drzew. Widoczny był posusz niektórych gałęzi, ale chcemy, aby w tej sprawie wypowiedzieli się eksperci, dlatego zleciliśmy tę ekspertyzę profesjonalnej firmie - mówi Mirosław Brzemiński. - W zależności od jej wyniku podejmowane będą dalsze kroki. Oczywiście, o wszystkim poinformujemy mieszkańców.
Spółdzielnia przyznaje, że sprawa budzi emocje wśród mieszkańców.
- Jest grupa osób, która sprzeciwia się wycince, ale są też lokatorzy, którzy uważają, że te dwa stare drzewa stanowią zagrożenie - mówi Mirosław Brzemiński. - Całkiem niedawno, bo 6 sierpnia br. do naszej skrzynki administracyjnej, ktoś wrzucił pismo - jak to określono - w imieniu drugiej części mieszkańców bloku przy ul. Wiosny Ludów 8. Niestety, nikt się pod nim nie podpisał. Napisano, m.in., że ci mieszkańcy obawiają się, że stare drzewa w wyniku burz i silnych wiatrów mogą kogoś zranić. Wspomniano też, że lokatorzy pierwszej i drugiej klatki od strony drzew mają bez przerwy cień, ciemno, a słońce nie dochodzi do ich mieszkań i jest większa wilgoć w tych lokalach.
Broniący drzew: - Te wierzby dają dużo cienia. Dlaczego od razu je wycinać?
Przypomnijmy, że w kwietniu br. podczas zebrania z mieszkańcami w SP nr 38 jeden z nich zasygnalizował, że wierzby po silnych wiatrach stwarzają zagrożenie. Po jakimś czasie na klatkach schodowych w bloku przy ul. Wiosny Ludów 8 pojawiła się informacja, że po zgłoszeniach od mieszkańców Administracja Osiedla "Na Wyżynach" SM Budowlani zamierza wystąpić do Urzędu Miasta Bydgoszczy z wnioskiem o zamiarze wycinki tych drzew.
Ta wiadomość zelektryzowała niektórych mieszkańców, którzy postanowili stanąć w obronie wierzb.
- Te wierzby posadził tu około 40 lat temu jeden z mieszkańców. Jest z nich wiele pożytku, bo dają dużo cienia. Dlaczego od razu je wycinać? - mówiła nam wówczas Grażyna Lewandowska. - Pod drzewami znajduje się jedyna osiedlowa piaskownica w cieniu. Chętnie zaglądają tu mamy z dziećmi, bo inne piaskownice i place zabaw znajdują się w bardzo nasłonecznionych miejscach. Na ławeczkach pod wierzbami przysiadają też starsi mieszkańcy, a nawet młodzież. Dlatego chcemy powalczyć o te drzewa.
