W wodzie zaś młodzi żartownisie nie tylko skakali kolegom na głowy i podtapiali ich, ale, o zgrozo!, czasem też ściągali im kąpielówki.
Nie powiem, że teraz tęsknię za takimi basenowymi obyczajami. Jednak myślę, że trochę więcej tolerancji i luzu przydałoby się nam wszystkim. Męska goła pupa, zwłaszcza 60-letnia, to żadna atrakcja, ale też nie widok, który wywołuje spazmy.
Flesz: Mundurowi mają dość. Co dalej z naszym bezpieczeństwem?