Trener Bogusław Baniak najprawdopodobniej dzisiaj podpisze 2-letnią umowę. Z drużyny, jak na razie, mają odejść Łukasz Tupalski, Jakub Skrzypiec i Mariusz Luncik.
<!** Image 2 alt="Image 26308" >Przez kilka godzin próbowaliśmy wczoraj ustalić kadrę zespołu, który za trzy tygodnie rozpocznie przygotowania do następnego sezonu.
Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że drużynę Zawiszy SA nadal będzie prowadził Bogusław Baniak. I to przez kolejne dwa lata!
Praca na 2 lata
- Nie spodziewałem się takiej propozycji - mówi szkoleniowiec. - Dwa lata to sporo i wiele można przez ten czas zdziałać. Nie będę miał za złe, jeśli jeden z zapisów w kontrakcie będzie dotyczył awansu z zespołem do ekstraklasy. Analizuję jeszcze umowę. Do uzgodnienia pozostały już tylko szczegóły.
Dziś B. Baniak wybiera się do Niemiec, by kibicować polskim piłkarzom w meczu z gospodarzami MŚ.
<!** reklama left>A co z zawodnikami? Z Bydgoszczą żegnają się powoli dwaj bramkarze - Jakub Skrzypiec i Mariusz Luncik oraz obrońca Łukasz Tupalski, który otrzymał już podobno ofertę z innego klubu. Nie wiadomo też, czy w ekipie pozostanie Benjamin Imeh, który mówi o propozycji z Widzewa Łódź i Górnika Zabrze.
Inni gracze mają ważne kontrakty lub przedłużą je na kolejny okres.
Jedynym zawodnikiem, za którego trzeba będzie zapłacić, jest Marcin Tarnowski, który zimą został wypożyczony z Amiki Wronki.
Zbliżenie stanowisk!
Tymczasem wczoraj doszło do kolejnego spotkania z działaczami Stowarzyszenia Piłkarskiego „Zawisza”. Rozmowy doprowadziły do zbliżenia stanowisk i przewidziano kolejne spotkania. Wspólnie uznano, że istnieje szansa na wypracowanie koncepcji współpracy.
- Byłaby to dla mnie bardzo dobra wiadomość - nie ukrywa trener Bogusław Baniak. - Bo po co ściągać zawodników z innych klubów, skoro mamy na miejscu wielu uzdolnionych wychowanków Zawiszy. Wierzę, że wszystko będzie dobrze.