MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zawiszanie stracili gola, ale wygrali wyjazdowy mecz

Marek Fabiszewski
- Nie możemy popełniać takich błędów w obronie, bo liga nie wybacza, a tym bardziej Abbott - mówił po meczu Bogusław Baniak, trener Miedzi.

- Nie możemy popełniać takich błędów w obronie, bo liga nie wybacza, a tym bardziej Abbott - mówił po meczu Bogusław Baniak, trener Miedzi.

<!** Image 3 align=none alt="Image 194819" sub="Paweł Abbott, to piłkarski cwany lis w polu karnym rywali. Potrafi zapolować na okazje strzeleckie i je wykorzystać. Fot.: TYMON MARKOWSKI">

Zawisza wypunktował gospodarzy już na początku meczu, a wynik z 22 min utrzymał się do końca spotkania. Te gole miały duże znaczenie, bo grając w niemiłosiernym upale zawodnicy obu drużyn szybko tracili siły i z każdą minutą mogło być gorzej, jeśli chodzi o koncentrację na boisku i skuteczność.

Piłkarzom Zawiszy i Miedzi z powodu transmisji w Orange Sport przyszło grać w niedzielne południe w 30-stopniowym upale. Dlatego sędzia tego spotkania Łukasz Bednarek dwukrotnie zarządzał przerwę (30 i 74 min), które piłkarze obydwu drużyn wykorzystywali na uzupełnienie płynów. I przyjmowali to jako dar niebios.<!** reklama>

W bramce Miedzi stanął 34-letni Aleksander Ptak (ostatnio w Zagłębiu Lubin, w ekstraklasie 96 meczów), który do kadry legniczan dołączył tuż przed meczem z Zawiszą i zagrał po jednym treningu. Jego obecność między słupkami (CzK w meczu pucharowym Andrzeja Bledzewskiego) nie ustrzegła gospodarzy przed stratą dwóch goli, ale więcej na sumieniu mają obrońcy Miedzi, którzy nie upilnowali dwukrotnie Pawła Abbotta przy dobitkach.

- Napastnik musi mieć troszkę szczęścia w takich sytuacjach, a ja je miałem i wykorzystałem okazje - mówi zawiszanin, dla którego były to drugi i trzeci gol w tym sezonie.

Jak Zawisza strzelił gole? Najpierw w 4 minucie Adrian Błąd urwał się z lewej strony Benowi Staroście, dograł na 11 metr do Pawła Zawistowskiego, ale jego strzał w środek bramki Ptak zdołał jeszcze sparować. Potem był bezradny. W 22 min ten sam duet zapewnił gościom kolejne prowadzenie. Wrzutka z rzutu wolnego z lewej strony Zawistowskiego, kozioł, interwencja bramkarza i przytomna dobitka zza obrońcy. Zawiszanie mieli jeszcze kilka innych okazji strzeleckich. Np. tuż przed przerwą Daniel Mąka znalazł się w sytuacji sam na sam z Ptakiem, ale doświadczony golkiper dobrze skrócił kąt i sparował uderzenie bydgoskiego zawodnika.

Przebieg spotkania i niekorzystny wynik dał się we znaki trenerowi Miedzi Bogusławowi Baniakowi, który w 89 min meczu opuścił ławkę trenerską i udał się do szatni. To było za wiele jak na na jego nerwy (popularny „Bebeto” jest już po dwóch zawałach). Ostatnie pięć minut (sędzia doliczył cztery) poczynaniami gospodarzy na ławce kierował jego asystent Piotr Tworek, inny trener znany w przeszłości z pracy na Gdańskiej.

Zawiszanie stracili pierwszego gola w lidze (w 12 min z rzutu karnego egzekwowanego przez Jakuba Grzegorzewskiego po przypadkowym zagraniu ręką Bartosza Kopacza), ale za to wygrali po raz drugi na wyjeździe i są wiceliderami za Flotą (komplet). W sobotę o 19.00 na Gdańskiej zagrają trzeci kolejny mecz z beniaminkiem, tym razem z Okocimskim Brzesko.

 

Fakty

Miedź Legnica - Zawisza 1:2 (1:2)

Bramki: 0:1 Paweł Abbott (4), 1:1 Jakub Grzegorzewski (12-karny; po zagraniu ręką Bartosza Kopacza), 1:2 Paweł Abbott (22).

Żółte kartki: Adrian Łuszkiewicz, Ben Starosta - Paweł Zawistowski, Hermes, Piotr Petasz.

Sędziował: Łukasz Bednarek (Koszalin).

Widzów: 4500 (w tym ok. 1000 kibiców Zawiszy).

Miedź: Ptak - Starosta, Tanżyna, Woźniczka, Zasada - Madejski, Kasperkiewicz, Łuszkiewicz, Grzegorzewski (64 Alexandre), Szymański (75 Hempel) - Zakrzewski (75 Retlewski).

Zawisza: Witan - Stefańczyk, Kopacz, Skrzyński, Petasz - D. Mąka (69 Geworgian), Hermes, Zawistowski (84 Jankowski), Masłowski, Błąd - P. Abbott (72 Chałas).

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!