Zawisza Bydgoszcz - Noteć Czarnków 3:0 (1:0)
Bramki: Patryk Mikita (4, 70), Sebastian Rak (89).
Zawisza: Sobolewski - Golak, Dampc, Sławek - Śmiglewski, Szramowski, Kona, Horvath (85. Rak) - Młynarczyk, Skórecki (76. Bojas) - Mikita (88. Zalewski).
Na stadionie przy ul. Gdańskiej spotkały się piąty z jedenastym zespołem.
Zobacz więcej: Tak relacjonowaliśmy mecz Zawisza - Noteć
Krótko przed meczem doszło do zmiany w składzie Zawiszy. Narzekającego na uraz Patryka Urbańskiego zastąpił Maciej Dampc, dla którego to był debiut w bydgoskiej drużynie. Przypomnijmy, że jego transfer ogłoszono w poniedziałek.
Początek meczu był kapitalny w wykonaniu niebiesko-czarnych. Zza pola karnego przymierzył Patryk Mikita i piłka wylądowała w okienku bramki Noteci. To był już 15. gol napastnika Zawiszy.
Zobaczcie także
W kolejnych minutach bydgoszczanie mieli okazje do podwyższenia wyniku. Po strzale Mikity piłka trafiła w słupek, a uderzenia Macieja Kony i Ołeksandra Horvatha obronił bramkarz Noteci.
Podopieczni Adriana Stawskiego słabszy fragment zanotowali na początku drugiej połowy. Wtedy pozwolili rywalom na przeniesie ataków na swoją połowę. Na szczęście nie doszło do jakiś groźnych strzałów.
W 70. minucie znowu swoje nieprzeciętne umiejętności pokazał Mikita. Odnalazł się w polu karnym i podwyższył prowadzenie. Ten gol uspokoił wydarzenia boiskowe. Kolejne dobre okazje mieli Horvath oraz Łukasz Szramowski i Mateusz Śmiglewski. W końcówce wynik meczu ustalił rezerwowy Sebastian Rak.
W następnym meczu zawiszanie zagrają na wyjeździe z Gryfem Słupsk. Spotkanie zaplanowano na przyszłą niedzielę na godz. 15.
