https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zawisza Bydgoszcz podkręca tempo. Noteć Czarnków się stawiała. Trzy gole i radość kibiców. Mamy zdjęcia

Dariusz Knopik
Zawisza Bydgoszcz wygrał drugi mecz w rundzie wiosennej. Niebiesko-czarni gonią czołówkę. Kibice są zadowoleni z postawy swoich ulubieńców
FOT.DARIUSZ BLOCH/POLSKA PRESS
Zawisza Bydgoszcz wygrał drugi mecz w rundzie wiosennej. Niebiesko-czarni gonią czołówkę. Kibice są zadowoleni z postawy swoich ulubieńców FOT.DARIUSZ BLOCH/POLSKA PRESS
Zawisza Bydgoszcz w 20. kolejce Betclic 3. Ligi podejmował Noteć Czarnków. Na inaugurację rundy wiosennej niebiesko-czarni pokonali u siebie Vinetę Wolin 2:0, a ekipa z Czarnkowa uległa na swoim boisku Polonii Środa Wielkopolska 2:4.

Zawisza Bydgoszcz - Noteć Czarnków 3:0 (1:0)

Bramki: Patryk Mikita (4, 70), Sebastian Rak (89).

Zawisza: Sobolewski - Golak, Dampc, Sławek - Śmiglewski, Szramowski, Kona, Horvath (85. Rak) - Młynarczyk, Skórecki (76. Bojas) - Mikita (88. Zalewski).

Na stadionie przy ul. Gdańskiej spotkały się piąty z jedenastym zespołem.

Krótko przed meczem doszło do zmiany w składzie Zawiszy. Narzekającego na uraz Patryka Urbańskiego zastąpił Maciej Dampc, dla którego to był debiut w bydgoskiej drużynie. Przypomnijmy, że jego transfer ogłoszono w poniedziałek.

Początek meczu był kapitalny w wykonaniu niebiesko-czarnych. Zza pola karnego przymierzył Patryk Mikita i piłka wylądowała w okienku bramki Noteci. To był już 15. gol napastnika Zawiszy.

Zobaczcie także

W kolejnych minutach bydgoszczanie mieli okazje do podwyższenia wyniku. Po strzale Mikity piłka trafiła w słupek, a uderzenia Macieja Kony i Ołeksandra Horvatha obronił bramkarz Noteci.

Podopieczni Adriana Stawskiego słabszy fragment zanotowali na początku drugiej połowy. Wtedy pozwolili rywalom na przeniesie ataków na swoją połowę. Na szczęście nie doszło do jakiś groźnych strzałów.

W 70. minucie znowu swoje nieprzeciętne umiejętności pokazał Mikita. Odnalazł się w polu karnym i podwyższył prowadzenie. Ten gol uspokoił wydarzenia boiskowe. Kolejne dobre okazje mieli Horvath oraz Łukasz Szramowski i Mateusz Śmiglewski. W końcówce wynik meczu ustalił rezerwowy Sebastian Rak.

W następnym meczu zawiszanie zagrają na wyjeździe z Gryfem Słupsk. Spotkanie zaplanowano na przyszłą niedzielę na godz. 15.

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski