Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Awantura o las na Kapuściskach w Bydgoszczy. Pracownia urbanistyczna uspokaja

Wojciech Mąka
Wojciech Mąka
Robi się zamieszanie o plan zagospodarowania sporego fragmentu lasu na Kapuściskach w Bydgoszczy. Wielu mieszkańców nie chce zmian, inni wprost oskarżają miasto o zamiar masowej wycinki drzew od ul. Wojska polskiego w stronę Solnej.
Robi się zamieszanie o plan zagospodarowania sporego fragmentu lasu na Kapuściskach w Bydgoszczy. Wielu mieszkańców nie chce zmian, inni wprost oskarżają miasto o zamiar masowej wycinki drzew od ul. Wojska polskiego w stronę Solnej. Dariusz Bloch
Robi się zamieszanie o plan zagospodarowania lasu na Kapuściskach w Bydgoszczy. Wielu mieszkańców nie chce zmian, inni oskarżają miasto o zamiar masowej wycinki drzew. Ratusz wyjaśnia, że chodzi o zapewnienie terenu pod wschodnią obwodnicę.

Zobacz wideo: Odkrywamy Bydgoszcz, odcinek 1

od 16 lat

Podczas ostatniej sesji bydgoscy radni zdecydowali o początku prac nad miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego fragmentu osiedla Kapuściska w Bydgoszczy - przy szpitalu miejskim i blokach socjalnych. Jest też spory obszar lasu - dawniej był to tzw. las ochronny oddzielający osiedla mieszkaniowe od Zakładów Chemicznych Zachem. Mimo, że nie należy do specjalnie atrakcyjnych, a wśród sosen i krzaków trafiają się osoby spożywające alkohol, las jest miejscem spacerów czy przejażdżek rowerowych okolicznych mieszkańców.

Zamieszanie z lasem już w ub. roku

Już w ub. roku podczas konsultacji społecznych do powstającego studium zagospodarowania, mieszkańcy Kapuścisk i Wyżyn wysyłali do ratusza pisma, w których czytamy m.in.: "Kategorycznie sprzeciwiam się pomysłowi wycinki lasu ciągnącego się od ul. Wojska Polskiego po ul. Solną, a także lasu położonego między ul. Wojska Polskiego i ul. Chemiczną, i przeznaczeniu tych terenów pod usługi. Lasy te pełnią niezwykle ważną funkcję, oddzielając budynki mieszkalne osiedla Kapuściska od strefy przemysłowej, na której zlokalizowany jest ciężki przemysł, dwie spalarnie odpadów i elektrociepłownia".

"Ręce precz od lasu"!

Przed ostatnią sesją Rady Miasta Bydgoszczy pojawiały się ostrzejsze głosy. Mowa o tym, że miasto "zasadza się na las, żeby wyciąć go w pień". Na Facebooku na profilu Osiedle Kapuściska pojawił się wpis o nowym planie zagospodarowania. Czytamy w nim: - Jednym z jego elementów ma być zmiana klasyfikacji tego lasu i zamiana go na teren pod przemysł i usługi. Pewnie chętnych na budowę swoich firm o rzut kamieniem od bloków przy Generalskiej i BBON nie będzie brakowało i ktoś na tym zarobi. Ale nie po to robi się plany zagospodarowania, żeby ktoś zarabiał, ale po to, by mieszkańcom osiedli żyło się lepiej. Wiec mamy nadzieję, że ten forsowany od lat na najwyższych szczeblach w ratuszu pomysł ktoś jednak uwali. Ręce precz od lasu na Kapuściskach!

Anna Rembowicz-Dziekciowska, dyrektor Miejskiej Pracowni Urbanistycznej, nazywa taką opinię fake-newsem, który ma wywoływać negatywne emocje. - Pisząc fake-newsa, że miasto planuje wycinkę lasu na Kapuściskach, bardzo łatwo jest wzburzyć internautów - stwierdza.

Uchwała to nie plan dla Kapuścisk

Zarzut ten postawiono w kontekście podejmowanej na ostatniej Sesji Rady Miasta uchwały o przystąpieniu do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego „Kapuściska – Hubala – Dobrzańskiego”. - Ta uchwała dopiero rozpoczyna prace nad planem miejscowym, a zanim plan będzie uchwalony, będzie czas na składanie wniosków do planu, będzie możliwość zapoznania się z projektem jego ustaleń na etapie wykładania do wglądu publicznego, będzie też można składać uwagi do zaproponowanych rozwiązań - zaznacza dyrektor MPU.

W przyszłym tygodniu początek składania wniosków do planu

- Jednym z ważniejszych celów sporządzenia tego planu, jest zarezerwowanie terenu pod budowę tzw. "obwodnicy wschodniej", której głównym zadaniem będzie obsługa komunikacyjna terenów przemysłowych, pozachemowskich, w taki sposób, by ruchu ciężkiego nie trasować przez tereny mieszkaniowe Kapuścisk czy Glinek. Tych, którzy martwią się o przyszłość lasów, zachęcam, by złożyli wnioski do planu. W przyszłym tygodniu planujemy rozpoczęcie procesu zbierania wniosków - ogłosimy o tym na naszym BIPie - i przez 21 dni każdy zainteresowany będzie mógł taki wniosek złożyć. Zachęcam do tego wszystkich, również tych, którzy obawiają się o przyszłość lasów na Kapuściskach - stwierdza Anna Rembowicz-Dziekciowska, dyrektor Miejskiej Pracowni Urbanistycznej w Bydgoszczy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo