Nie wszyscy, każdy miał prawo samostanowienia. Docenia je przewodniczący WZZ Solidarność Oświata, który z zasady nie rekomenduje swoim członkom poparcia marcowej akcji, organizowanej przez największy polski związek nauczycielski. Nie musi, oczywiście, ale czy jednocześnie musi publicznie wyrażać ciekawość, czy koledzy z ZNP zostaną na pewno ukarani za protestowanie potrącaniem dniówki?... Dziwny to obyczaj, gdy związkowiec przypomina pracodawcy o karaniu innych związkowców za strajk... Gdyby robili to oburzeni rodzice, zrozumiałabym (może). Ale kolega z pracy?...
Ale brzydka ciekawość...
Ewa Czarnowska-Woźniak

Strajk to zawsze wyraz desperacji. Po tę - dozwoloną prawem - formę protestu sięgną wkrótce nauczyciele.