Zobacz wideo: Przebudowa zajezdni tramwajowej przy ul. Toruńskiej w Bydgoszczy.

Tego dnia - akcja wymyślona przez Annę Jaklewicz, archeolożkę, podróżniczkę i edukatorkę - została przeprowadzona w 16 miastach wojewódzkich w całej Polsce. W Bydgoszczy koordynowała ją Fundacja Zielone Jutro.
- Idea akcji była taka, by zachęcić mieszkańców Bydgoszczy do wspólnego działania na rzecz środowiska, a także do czytania książek - mówi Marcin Sikora, prezes Fundacji Zielone Jutro. - Na 50 pierwszych zarejestrowanych dorosłych uczestników czekały książki o tematyce podróżniczej, kryminały czy reportaże. Dzieci i młodzież mogli wziąć w niej udział bez rejestracji, ale wyłącznie pod opieką rodziców lub opiekunów prawnych. Dla nich przeznaczono dodatkową pulę 20 książek według kolejności przyjścia.
Chętnych do udziału w akcji nie brakowało. - Choć rejestracja trwała do 15 września, to już we wtorek (13 września) wieczorem mieliśmy zgłoszenia od 53 osób, czyli ponad limit - mówi Barbara Dębicka z Fundacji Zielone Jutro. - Ostatecznie zarejestrowało się 57 uczestników. Oczywiście, każdy mógł do nas dołączyć jeszcze w dniu akcji, ale już bez gwarancji, że otrzyma książkę.
W Bydgoszczy akcja “Książka za worek śmieci” odbyła się pod honorowym patronatem prezydenta Bydgoszczy.
- Miasto zapewniło nam worki na śmieci i zadbało o odbiór zebranych odpadów. Z kolei rękawice mieliśmy od sponsora - mówi Marcin Sikora.
Poza Bydgoszczą w ramach akcji “Książka za worek śmieci” swoje miasta sprzątali równocześnie mieszkańcy: Warszawy, Krakowa, Łodzi, Wrocławia, Poznania, Gdańska, Szczecina, Katowic, Lublina, Olsztyna, Białegostoku, Opola, Rzeszowa, Gorzowa Wielkopolskiego i Kielc. W tym roku w całej Polsce na uczestników czekało aż 1000 książek.
Pierwsza edycja tej ogólnopolskiej akcji odbyła się w 2019 r. W Bydgoszczy zorganizowano ją po raz drugi. Rok temu zebrano 18 metrów sześciennych śmieci.