https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ak(a)cja z gilotyną

Ewa Czarnowska-Woźniak
Ewa Czarnowska-Woźniak Dariusz Bloch
Przed moim blokiem właśnie dokonało żywota kilkanaście sporych drzew i jest to dość upiorny widok. Żal mi zwłaszcza pewnej dorodnej akacji o zabójczym zapachu...

Rozumiem jednak, że były przesłanki, by to zrobić. Może było przez nie komuś ciemno lub wilgotno, może pod podłożem rozsadzały jakąś instalację.

PRZECZYTAJ:Za każde usunięte w Bydgoszczy drzewo trzeba posadzić dwa nowe. Mimo to drzew w mieście jest coraz mniej

Moją opinią kieruje raczej serce, bo pamiętam, ilu lat było trzeba, by z fordońskiego ścierniska wyrosło coś zielonego. Bydgoskie standardy nasadzeń - parytet dwóch nowych w miejsce starego - nie bardzo do mnie przemawiają, bo co mi po dwóch krzakach na najbliższą przyszłość, jak mi ta akacja pod oknem 20 lat rosła, by kwitnąć?...

Inna rzecz, to pewność, że te wycinki są naprawdę uzasadnione. Że trzeba było je zrobić i, jeśli już, to wykonano je rzetelnie i starannie. Tu już piłka leży po stronie urzędników i ważne jest, by nie majstrować za wiele przy przepisach. Tak, by niepotrzebnie nie utrudniać ich roli w opanowywaniu tego zjawiska. Oby ostatnie rozstrzygnięcia formalne takie właśnie były.

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

f
fordonbdg
Fordon jest właśnie urokliwy, dzięki malowniczym krajobrazom, które niestety coraz częściej i na coraz większą skalę się karczuje, bo ktoś wychodzi z założenia, że trzeba budować markety i galerie.
I
Inka
Dlaczego ścięto tyle drzew przed szkołą na ulicy Kijowskiej? Pytanie do dyrekcji szkoły.
K
KRZYSZTOF Z.
Polecam Pani redaktor zajrzenie do słownika i analizę znaczenia słowa "parytet". Coś mi tu trąci dulszczyzną.
h
handlowiec
polecam pani perfumy nawet o zabojczym dzialaniu /na czytelnikach/
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski