Dwa dni ukrywał się przed
inowrocławskimi stróżami prawa mężczyzna, który pobił i okradł
dwóch innych. Decyzją sądu już trafił tymczasowo do aresztu.
<!** Image 2 align=middle alt="Image 200063" >
Do zdarzenia doszło tydzień temu.
Wtedy po południu w klatce schodowej jednego z bloków przy ul.
Marulewskiej 30-latek zaczepił na klatce dwóch mężczyzn.
- Zażądał od nich pieniędzy, a gdy
ci odmówili, pobił jednego z nich i wyrwał mu z ręki telefon.
Podobnie postąpił z drugim po czym uciekł – mówi asp. Izabella
Drobniecka.
<!** reklama>
O napadzie natychmiast zostali
poinformowani policjanci. Wprawdzie sprawca początkowo skutecznie
się ukrywał, ale funkcjonariusze cały czas namierzali miejsce jego
pobytu.
W miniony czwartek w jednym z mieszkań
przy ul. Łokietka zatrzymali podejrzewanego 30-latka. Zebrany
materiał dowodowy pozwolił mundurowym postawić mężczyźnie
zarzut dokonania rozboju i wystąpić z wnioskiem do prokuratury
tymczasowe jego aresztowanie. Trafił tymczasowo za kratki na 2
miesiące. Grozi mu teraz do lat 12 pozbawienia wolności.