https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Adamczak nie czuje się gorszy

Krzysztof Wypijewski
- Nie możemy ryzykować i przeciwko ekipie z Gdańska wystawić trzech młodzieżowców - odpowiada Jerzy Kanclerz, dyrektor ds. sportowych Polonii.

- Nie możemy ryzykować i przeciwko ekipie z Gdańska wystawić trzech młodzieżowców - odpowiada Jerzy Kanclerz, dyrektor ds. sportowych Polonii.

Damian Adamczak jeździ w tym sezonie rzadko. Jak dotąd wystąpił w zaledwie trzech meczach ligowych, w których uzyskał średnią 1,25 pkt/bieg. Menedżer żużlowca, Rafał Kuskowski poprosił nawet Polonię o wypożyczenie jego podopiecznego do innego klubu. Na przeszkodzie stanęły jednak przepisy, które mówią, że zawodnik może zmienić barwy klubowe w trakcie sezonu, ale tylko wtedy, gdy wystąpił maksymalnie w pięciu wyścigach. Adamczak odjechał ich osiem.<!** reklama>

- Damian ciężko pracuje, stara się. Dlaczego nie dostaje szansy? - pyta Rafał Kuskowski. - Ostatnio usłyszałem, że Gizatullin daje większą gwarancję punktów w meczach wyjazdowych. Tymczasem Denis nie zdobył w Poznaniu nawet oczka! Uważam, że Damian wywalczyłby tam minimum cztery.

Rosjanin języczkiem u wagi

Właśnie ostatnia postawa „Gizy” jest tu języczkiem u wagi. Rosjanin nie potrafił zdobyć punktów w Gdańsku i Poznaniu. W tym ostatnim meczu skompromitował się przegrywając nawet z 17-letnim Marcinem Wawrzyniakiem, który w barwach „Skorpionów” wystąpił na zasadzie tzw. gościa. Poza tym, Gizatullin zachowuje się mało profesjonalnie. Co chwilę obraża się na Polonię i ostentacyjnie odpuszcza treningi. Tak było po inauguracji z Lokomotivem Daugavpils, gdy Robert Sawina nie wystawił go do składu. Teraz sytuacja się powtarza. Wszystko dlatego, że w spotkaniu z PSŻ (u siebie) menedżer nie desygnował „Gizy” do wyścigu nominowanego.

Czy wobec powyższych faktów, swojej szansy nie powinien dostać Adamczak?

- Kibice wolą oglądać swojego wychowanka. Nawet wtedy, gdy przywozi zera - mówi Rafał Kuskowski.

Czekają na przełamanie

- Musimy za wszelką cenę awansować do elity, dlatego nie możemy ryzykować i na mecz z Lotosem wystawiać trzech juniorów. Gizatullin ostatnio nie zachwyca, ale wierzę, że w niedzielę zdobędzie kilka cennych punktów - odpowiada Jerzy Kanclerz, dyrektor ds. sportowych Polonii, który dodaje przy okazji, że Damian przegrywa w tej chwili rywalizację z Mikołajem Curyło i Szymonem Woźniakiem.

- Skoro nie w meczu z Lotosem, to może Damian powinien pojechać przeciwko mniej wymagającemu rywalowi? - pytamy.

Kanclerz: - To nie takie proste. Jak ja mam powiedzieć seniorowi, który walczył w ciężkich bojach z Lotosem, Startem czy GTŻ, że w spotkaniu ze słabeuszem nie pojedzie? Nikt się na to nie zgodzi [wiadomo, że w takich spotkaniach można sporo zarobić - dod. red.].

Pojedzie w Łodzi?

Jest jednak szansa, że 20-latek wystartuje w kolejnym spotkaniu w Łodzi.

- Ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła, ale faktycznie, rozważamy z Robertem Sawiną taką możliwość. Chcemy pomóc Damianowi. Musi być jednak odpowiednie nastawienie z jego strony i chęć współpracy z klubem - kończy Jerzy Kanclerz.

Wybrane dla Ciebie

Utrudnienia dla kierowców! Czasowa organizacja ruchu na węźle Bydgoszcz Południe

Utrudnienia dla kierowców! Czasowa organizacja ruchu na węźle Bydgoszcz Południe

Za nami Podwórkowy Dzień Dziecka w Bydgoszczy. Atrakcji nie brakowało - oto zdjęcia

Za nami Podwórkowy Dzień Dziecka w Bydgoszczy. Atrakcji nie brakowało - oto zdjęcia

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski