Wyborczy pojedynek miast: Bydgoszcz vs. Toruń na frekwencję
O najwyższy urząd w państwie ubiegają się Rafał Trzaskowski (31,36 proc. głosów w I turze) i Karol Nawrocki (29,54 proc. głosów). Druga tura wyborów prezydenckich została zaplanowana na niedzielę, 1 czerwca. Na niecodzienny sposób, by zachęcić do głosowania wpadli prezydenci Rafał Bruski i Paweł Gulewski.
- Drodzy Torunianie, mamy zakład z Prezydentem Bydgoszczy! Jeżeli chcecie zobaczyć Prezydenta Rafała Bruskiego w lajkrowych spodniach i na rowerze w Toruniu, to zróbcie wszystko, aby to właśnie w Grodzie Kopernika była najwyższa frekwencja w drugiej turze wyborów prezydenckich - tak na swoim Facebooku napisał Paweł Gulewski, prezydent Torunia.

W tym samym czasie podobny post na swoim profilu opublikował prezydent Rafał Bruski:
- 1 czerwca nie tylko głosujemy – walczymy o honor miasta! Razem z prezydentem Pawłem Gulewskim rzuciliśmy sobie wyzwanie: "Które miasto zdobędzie wyższą frekwencję wyborczą?" Przegrany wsiada na rower i jedzie… prosto do miasta zwycięzcy! - możemy przeczytać na facebookowym profilu prezydenta Bruskiego.
Trasa będzie wiodła od Starego Rynku w Bydgoszczy na Rynek Staromiejski w Toruniu – albo odwrotnie.
- Ale tak naprawdę, wygrywa demokracja. Bo wysoka frekwencja to zawsze zwycięstwo dla Polski - dodaje w swoim wpisie prezydent Gulewski.
