Po obfitych opadach śniegu grozi nam potop. Mieszkańcy niżej położonych budynków z niepokojem patrzą na topniejące góry śniegu i domagają się jego usunięcia z miasta.
<!** Image 2 align=right alt="Image 145358" sub="Wczoraj pracownicy Kujawskiej Spółdzielni Mieszkaniowej wywozili śnieg zalegający przed blokami na osiedlu Nowe Fot. Jarosław Hejenkowski">- Pracownicy firmy Polomarket usunęli śnieg z dachu i zrzucili go na pieszojezdnię. Strach pomyśleć, co się będzie działo, jak on stopnieje. Mieszkam w bloku przy Alejnika 4 i te góry śniegu spłyną do naszych piwnic. Skoro firma zrzuciła śnieg, to powinna go wywieźć, a nie tak zostawić - mówi mieszkaniec budynku na Rąbinie.
Takich miejsc, gdzie zalegają w mieście zwały śniegu, jest mnóstwo. Nie ma praktycznie osiedla czy ulicy, gdzie nie piętrzyłyby się góry brudnego na wpół zamarzniętego śniegu, mimo że wiele go już usunięto. Śnieg, który spadł z dachu przy Polomarkecie, też został z chodnika zgarnięty. Kierownictwo firmy twierdzi, że nie ma obowiązku, by go wywozić.
- Zwróciliśmy się do zarządców dróg o to, by udrożnili kratki spustowe - woda z topniejącego śniegu będzie tam spływać. Z terenu wokół posesji można go wywozić do zakładu utylizacji odpadów, a drogowcy mogą go składować na placach przy ulicach Fabrycznej, 800-lecia oraz na łączniku między Orłowską a Marcinkowskiego - wylicza Stanisław Milecki, naczelnik wydziału środowiska.
<!** reklama>O tym, że topniejący śnieg sprawia problemy, wiedzą strażacy, którzy są wzywani, by wypompować wodę z piwnic.
- W związku z przewidywaną falą roztopów śniegu zalegającego na naszych ulicach, podwórkach, a nawet dachach, w trosce o uniknięcie lokalnych podtopień wodą roztopową, apelujemy do wszystkich właścicieli, zarządców, administratorów obiektów i terenów, a także dróg i placów o stałe kontrolowanie drożności odpływów kanalizacyjnych i niedopuszczanie do nagromadzenia oblodzeń. Konieczne może okazać się usunięcie hałd zleżałego śniegu - przypomina młodszy kapitan Artur Kiestrzyn, rzecznik inowrocławskiej straży pożarnej.
Strażnicy miejscy nie karzą jednak administratorów czy gospodarzy posesji za to, że śnieg zalega na placach czy ulicach, jeśli są one na tyle odśnieżone, że umożliwiają przejście. Do tej pory za zimowe przewinienia ukarano jedynie kilka osób, które nie zastosowały się do wcześniejszych upomnień i nie usunęły śniegu z chodników.
Warto wiedzieć
- Mieszkańcy i firmy mogą wywozić śnieg do Zakładu Utylizacji Odpadów.
- Za tonę odstawionego śniegu trzeba zapłacić 8 złotych.