https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

A może studniówka połączona ze zbiórką? - komentuje Jarosław Reszka

Jarosław Reszka
Tak bawiono się na studniówce w Bydgoszczy na początku tego roku
Tak bawiono się na studniówce w Bydgoszczy na początku tego roku Tomasz Czachorowski
Studniówka w hotelu Holiday Inn kosztuje przyszłego bydgoskiego maturzyst(k)ę z IV LO 340 złotych i jest to jedna z niższych cen w mieście. Gdy chce przyjść z partnerką czy partnerem, cena rośnie o 200 złotych. W II LO koszt studniówki w City Hotelu to 370 zł od ucznia, zaś uczeń ostatniej klasy w bydgoskiej „Szóstce” poszaleje w Operze Nova za 400 zł.

Zobacz wideo: Pensja minimalna w 2023. Będzie dwukrotna podwyżka

emisja bez ograniczeń wiekowych

W technikach, w których więcej uczy się chłopców niż dziewczyn, pewnie większość przyszłych maturzystów przyjdzie na studniówkę z partnerem. Uderzy ich to, a właściwie ich rodziców, mocno po kieszeni. W Technikum Budowlanym na przykład para zabaluje w Hotelu Parka za 600 zł, zaś ubaw w City Hotelu dla ucznia Technikum Elektronicznego z partnerką będzie tańczy, lecz tylko o 50 zł.

Jeśli studniówkowicz nie ma porządnego garnituru, to cenę balu trzeba podnieść o minimum 700 zł. Myślę, że jeszcze więcej może kosztować wyszykowanie modnej studniówkowiczki. Nie będę tu narzekał na ceny, ani grzmiał, że w trudnych czasach taki rozmach jest niewychowawczy. Studniówkę ma się tylko raz, czasem dwa...

Na miejscu rad rodziców, którzy je organizują, pomyślałbym jednak o jakimś akcencie, który uświadomiłby młodzieży, że nie wszyscy dziś mogą beztrosko się bawić. A może tak połączyć studniówkę ze zbiórką na cele charytatywne?

Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski