Tę sytuację przywołuje mi na myśl „specustawa” mająca regulować planowanie miejskiego budownictwa. Jej rozwiązania sugerują, że wcześniej zajmowali się tym amatorzy. Próbują rozwiązać problem, który leży zupełnie nie tam, gdzie myślą, że jest. Sugerują na przykład, że samorządy nie wiedzą, gdzie mogą u siebie budować, że nie mają rozeznania i własnych, popartych doświadczeniem i analizami planów. Nie doceniają, że skatalogowane, często bardzo atrakcyjne, miejsca są, ale może być problem z popytem na nie... I pozwolą specurzędnikowi (wojewodzie) wtrącać się w to, gdzie stawiać nowe. Więc choćby na jeziorze?....
A, „dyrektor z zawodu” dostał potem nagrodę za swą „innowację”. Bareja był naprawdę wizjonerem?...
Przeczytaj komentowany artykuł "Władze Bydgoszczy: - Specustawa mieszkaniowa tylko nam zaszkodzi"
Spod Ekranu - zobacz nasz program wideo.
zobacz również:
Najpopularniejsze imiona dla chłopców i dziewczynek - SKĄD S...