https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

15 lat Justyny jak jedna godzina w "žBohemie"

jary, fot. Dariusz Bloch
Justyna Steczkowska jubileusz artystyczny uczciła dwupłytowym albumem o tytule „XV” - jak piętnaście lat kariery piosenkarskiej. Fakt, znalazło się na nim sporo przebojów sprzed lat, ale w nowych aranżacjach, inaczej - zdaniem wokalistki - dojrzalej zaśpiewanych.

Justyna Steczkowska jubileusz artystyczny uczciła dwupłytowym albumem o tytule „XV” - jak piętnaście lat kariery piosenkarskiej. Fakt, znalazło się na nim sporo przebojów sprzed lat, ale w nowych aranżacjach, inaczej - zdaniem wokalistki - dojrzalej zaśpiewanych.

<!** Image 3 align=none alt="Image 190892" ><!** reklama>

<!** Image 4 align=none alt="Image 190892" >

Ale artystyczna aktywność Justyny Steczkowskiej trwa znacznie dłużej. Na scenie była od dziecka. Pamięta, jak jako trzylatka tuż przed występem spadła z krzesełka pod fortepian i to był jedyny wypadek, w którym publiczność ją zestresowała. Prywatnie również nie jest lękliwa. Z tego powodu dwukrotnie już traciła prawo jazdy. Wczoraj Justyna Steczkowska zwierzała się bydgoszczanom podczas spotkania z cyklu „Artyści w Bohemie”.

<!** Image 5 align=none alt="Image 190892" >

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski