Pierwszym krokiem w szukaniu pomocy było 112 i do dziś pamiętam, jak profesjonalnie zachował się pan „z telefonu”. Fachowo pomógł ustalić lokalizację, spokojnie i skutecznie ocenił sytuację, przysłał odpowiednie służby.
A przecież, skutki takiego zdarzenia mogły być znacznie poważniejsze, więc tak zawodowe zachowanie należy cenić wyjątkowo, o czym powinien pamiętać każdy potencjalnie poszkodowany. I niech o tym nie zapomina żaden bezrefleksyjny kretyn, któremu wydaje się, że to numer „dla jaj”, do bezkarnego blokowania.
Więcej o tym temacie w jutrzejszym wydaniu PLUS.EXPRESSBYDGOSKI.PL
źródło: TVN Meteo Active / x-news
Bydgoszczanka pojedzie na mistrzostwa świata w dekoracji tor...