"žSwoboda" w Fordonie

Bydgoscy radni chcą przekazać działkowcom nowy teren przy ulicy Wyzwolenia. Użytkownicy rodzinnego ogrodu „Swoboda” przeniosą się do Fordonu. W jego miejscu stanie biblioteka UKW.

<!** Image 2 align=right alt="Image 132743" sub="W tym miejscu za 50 mln złotych wybudowana zostanie biblioteka Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego Fot. Tadeusz Pawłowski">- Bardzo się cieszę z tej decyzji. Co prawda gonią nas terminy, ale jest jeszcze trochę czasu, aby nadgonić stracony czas i doprowadzić do realizacji inwestycji - mówi Tomasz Zieliński, rzecznik Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego.

Inwestycja za ponad 50 mln złotych była zagrożona. Władze Polskiego Związku Działkowców nie zgodziły się na pomysł urzędników wykupienia działek „Swoboda”. Zażądały terenu dla działkowców i odtworzenia ogrodu. Z tego powodu prezydent Konstanty Dombrowicz zwołał w sierpniu konferencję. Ostrzegał, że szukanie gruntu i odtwarzanie ogrodów przedłuży procedury i obarczy miasto dodatkowymi kosztami. Oprócz dwóch milionów złotych za nasadzenia na działkach „Swoboda”, drugie tyle pochłonie uzbrojenie nowego terenu. Tymczasem władze UKW muszą jak najszybciej stać się użytkownikami gruntu przy ulicy Ogińskiego, aby nie stracić 15 mln złotych dotacji z Ministerstwa Finansów. Wczoraj radni przyjęli decyzję o przekazaniu nowych gruntów działkowcom. Pozwoli to prezydentowi na podpisanie porozumienia z PZD. Uchwała nie wzbudziła dyskusji wśród radnych.

- Co tu dyskutować? To bardzo ważna inwestycja dla miasta. Od lat mówiło się, że ten teren przeznaczony jest na potrzeby uczelni - przekonywał radny Lech Lewandowski.

<!** reklama>Władze Zarządu Okręgowego PZD w Bydgoszczy zaakceptowały wskazaną nową lokalizację ogrodów. Zastrzegły też, że działki mają być odtworzone do drugiego kwartału 2012 roku. Pomysł mniej podoba się użytkownikom „Swobody”.

- Nie jestem w stanie dojeżdżać na drugi koniec miasta. Wiele lat poświęciłam na pielęgnowanie drzew owocowych. Nie dożyję do czasu, kiedy w nowym miejscu drzewa urosną do tej wielkości. Nie będę mogła się nimi nacieszyć - mówi pani Irena.

Obecnie powstaje projekt nowego gmachu biblioteki uniwersyteckiej.

- To musi być obiekt nie tylko dla czytelników książek. Biblioteka powinna być miejscem spotkań i kulturalnych wydarzeń. To niezwykle ważna inwestycja. Obecny gmach biblioteki jest już dawno zapełniony ponad przewidziane normy. Korzystają z niej nie tylko nasi studenci, ale także wielu mieszkańców Bydgoszczy i regionu - przekonuje Tomasz Zieliński z UKW.