Gdyby poloniści uzbierali punkt więcej, to wygraliby dwumecz z częstochowskimi „Lwami”. To bezcenne oczko powinien zdobyć Andreas Jonsson.
<!** Image 3 align=none alt="Image 157338" sub="Przed meczem pisaliśmy, że kluczowy dla losów dwumeczu może okazać się wyścig juniorski. Niestety, przegraliśmy go 1:5 i nasza strata urosła do
10 punktów. Na zdjęciu: Damian Adamczak wpada na Szymona Woźniaka / Fot. Jarosław Pabijan">Słabszego rywala w dwumeczu o utrzymanie bydgoszczanie nie mogli sobie wymarzyć. Włókniarz jeździł bez kontuzjowanego Jonasa Davidssona, Rune Holta kuśtykał po kontuzji kolana, której nabawił się w Vojens, a pierwsza para częstochowian (Peter Karlsson - Sławomir Drabik) liczyła razem 85 lat! Jeżeli dodamy jeszcze, że Rafał Szombierski wrócił w tym roku na tor po dwuletniej przerwie, a w ekipie „Lwów” startowało aż trzech juniorów, to otrzymamy pełny obraz beznadziei bydgoskiej drużyny w sezonie 2010. Na nic zdała się nawet pomoc teamu Emila Sajfutdinowa i Tomasza Golloba, którzy przed rewanżem doradzali dostrajać sprzęt...<!** reklama>
Polonia przegrała pod Jasną Górą 42:48 i wiadomo było, że u siebie musi wygrać minimum w takich samych rozmiarach. Wprawdzie w rewanżu byłby wtedy remis, ale to bydgoszczanie wygraliby rywalizację, bo byli wyżej w tabeli po sezonie zasadniczym.
Już po inauguracyjnej gonitwie mogliśmy powiedzieć, że skończyły się schody, a zaczęła drabina. W pierwszym łuku przewrócił się Szymon Woźniak, na którego wpadł jeszcze Damian Adamczak. Karambol wyglądał strasznie. Na szczęście zawodnicy wstali o własnych siłach. Niestety, sędzia uznał, że winnym zamieszania był Woźniak i wykluczył go z powtórki. Osamotniony Adamczak nie sprostał parze Tai Woffinden - Borys Miturski i nasz zespół miał już do odrobienia w dwumeczu 10-punktową stratę.
Po pierwszej serii startów udało się zredukować ją do ośmiu. Mogło być więcej, ale w czwartym biegu nie popisał się Andreas Jonsson. Kapitan Polonii prowadził przez trzy okrążenia, ale na przedostatnim łuku pojechał za szeroko, co skrzętnie wykorzystał Rune Holta.
W dalszej części zawodów przeżywaliśmy huśtawkę nastrojów. Bezbłędny był Grzegorz Walasek, cenne punkty przywozili Robert Kościecha, Antonio Lindbaeck i Denis Gizatullin, ale wpadki notował „Adrenalina” (dwie porażki z powracającym po dwuletniej przerwie Rafałem Szombierskim!).
Po XII biegu, gdy bydgoszczanie przegrywali w dwumeczu ośmioma oczkami, wydawało się, że sprawa degradacji jest już przesądzona. Nasze nadzieje przywrócili jednak Walasek i Lindbaeck, którzy wygrali podwójnie XIII gonitwę.
Przed wyścigami nominowanymi wiadomo było, że gospodarze muszą uzbierać 8 punktów. XIV bieg zakończył się remisem i aby uniknąć degradacji z ekstraligi musieliśmy wygrać 5:1. Niestety, nie udało się. Wprawdzie wygrał Walasek, ale tuż za jego plecami zameldował się Holta. Jonsson po raz kolejny się nie popisał, przyjeżdżając na trzeciej pozycji...
Jan Krzystyniak (**trener Włókniarza Częstochowa): **Po przyjeździe na stadion byliśmy mile zaskoczeni nawierzchnią. Była taka sama, jak w ostatnim meczu rundy zasadniczej. Moi zawodnicy wykorzystali ustawienia z tamtego spotkania.
Jacek Woźniak (**trener Polonii Bydgoszcz): **Moi zawodnicy chcą jeździć na przyczepnej nawierzchni i taki tor przygotowaliśmy. Mieliśmy tylko jednego lidera [Grzegorza Walaska - dod. red.]. Zabrakło punktów Andreasa Jonssona.
Polonia Bydgoszcz - Włókniarz Częstochowa 47:43 pierwszy mecz: 42:48
baraż z wicemistrzem I ligi: Włókniarz
spadek do I ligi: Polonia
|
|
1. | Woffinden, Miturski, Adamczak, Woźniak (w/su) | 1:5 |
2. | Walasek, Karlsson, Gizatulin, Drabik | 4:2 (5:7) |
3. | Szombierski, Lindbaeck, Kościecha, Bridger | 3:3 (8:10) |
4. | Holta, Jonsson, Woźniak, Woffinden (w/u) | 3:3 (11:13) |
5. | Kościecha, Lindbaeck, Karlsson, Woffinden | 5:1 (16:14) |
6. | Szombierski, Jonsson, Bridger, Woźniak | 2:4 (18:18) |
7. | Walasek, Holta, Gizatulin, Miturski | 4:2 (22:20) |
8. | Jonsson, Drabik, Karlsson, Adamczak | 3:3 (25:23) |
9. | Walasek, Bridger, Gizatulin, Szombierski (d/4) | 4:2 (29:25) |
10. | Holta, Kościecha, Woffinden, Lindbaeck | 2:4 (31:29) |
11. | Szombierski, Gizatulin, Jonsson, Drabik | 3:3 (34:32) |
12. | Woffinden, Karlsson, Kościecha, Adamczak | 1:5 (35:37) |
13. | Walasek, Lindbaeck, Holta, Bridger | 5:1 (40:38) |
14. | Karlsson, Gizatulin, Lindbaeck, Bridger (u/4) | 3:3 (43:41) |
15. | Walasek, Holta, Jonsson, Szombierski | 4:2 (47:43) |