- Codziennie dojeżdżam z Torunia do pracy do Bydgoszczy. W nowym rozkładzie jazdy rano jeździ stary EN 57. Pociąg jest przeładowany i trudno w nim znaleźć miejsce siedzące. Ten, którym dotychczas dojeżdżałam do Bydgoszczy, umożliwiał mi dotarcie do pracy na godzinę 7 rano. Jak mam to zrobić, skoro na stacji Bydgoszcz Główna jestem o godzinie 7.07, pod warunkiem że nie ma opóźnienia. Tyle mówiło się o elfach Pesy, ale ja na razie nie miałam okazji się nim przejechać - żali się w mailu do naszej redakcji jedna z pasażerek.
[break]
Zawsze jest ktoś niezadowolony
- Niestety, wszystkim nie dogodzimy. Nowe elfy mogą wyłącznie kursować na trasie Bydgoszcz - Toruń Wschód, bo tak zakłada projekt BiT City. Jednak one wszystkiego nie zabezpieczą. Dlatego też na tej trasie jeżdżą również pojazdy starszego typu - mówi Grażyna Dalak-Ożóg z Oddziału Kujawsko-Pomorskiego Przewozów Regionalnych sp. z.o.o.
W sumie na odcinku Bydgoszcz - Toruń kursują cztery nowe pojazdy Pesy typu Elf. Mieszkańcy, którzy często podróżują na trasie łączącej dwa największe miasta regionu, mogą już korzystać z dwóch kolejnych elektrycznych niskopodłogowych pociągów. Zostały one zakupione przez samorząd województwa w ramach projektu BiT City.
Na dworcu PKP w Bydgoszczy spotkaliśmy studentów, którzy zachwalali jazdę nowoczesnymi pojazdami.
- Podróż tymi pociągami to sama przyjemność - mówi Sławomir Recki z Torunia, który studiuje w Bydgoszczy. - Oby więcej było takich połączeń. Mieszkańcy obu miast na to zasługują - twierdzi.
Nowe pojazdy, niższe ceny
- Przy układaniu rozkładów jazdy zawsze bierzemy pod uwagę opinię pasażerów - mówi Grażyna Dalak-Ożóg. - Często sami do nas dzwonią. Uwagi przekazuje nam też obsługa pociągów. Coraz więcej osób dojeżdża do pracy na godzinę 8, 9 lub 10 i to też musimy uwzględnić. Bardzo zależy nam na klientach. I wiemy, że by przesiedli się z samochodów do pociągów, oferta musi być atrakcyjna. Nowe pojazdy, niższe ceny biletów i krótszy czas przejazdu mają właśnie temu służyć. Przykładowo podam, że podróż elfem z Bydgoszczy do Torunia, czyli w ofercie BiT City, to koszt zaledwie 7,50 zł. Gdyby pokonać tę trasę autem na paliwo wydamy znacznie więcej - dodaje.
Wraz z nowym rozkładem jazdy zwiększyła się liczba połączeń między Bydgoszczą a Toruniem. Teraz na tej trasie kursuje 18 par pociągów (o 3 więcej - przyp. red.). Obsługują ją, m.in., cztery elfy. Udogodnienie polega też na tym, że w dni robocze w godzinach szczytu pojazdy bydgoskiej Pesy jeżdżą nawet co pół godziny, a poza nim co godzinę.
To niejedyne zmiany, które nastąpiły od niedzieli. Nowością są też połączenia między Bydgoszczą a Inowrocławiem. Mają one umożliwić pasażerom z Inowrocławia dojazd do pracy do Bydgoszczy na godzinę 6 rano oraz powrót do domu po 22.
Z auta do pociągu
- Ucieszyła mnie ta wiadomość, bo często jeżdżę na tej trasie. Czasami do pracy do Bydgoszczy jeździłem samochodem, ale teraz chętnie przesiądę się do pociągu. Przynajmniej zaoszczędzę - przyznaje Stefan Kołobudzki z Inowrocławia.
Dodajmy, że wcześniej na tej trasie kursowało 7 par pociągów. Teraz spółka Przewozy Regionalne uruchomiła nową parę pociągów Bydgoszcz - Inowrocław. Odjazd z Bydgoszczy o godz. 22.26, z Inowrocławia o godz. 4.37.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Odmieniona Lucyna Malec bryluje na imprezie. Czas się dla niej zatrzymał! [ZDJĘCIA]
- Widzowie dopatrują się romansu w TzG! Drobne gesty zdradzają wszystko
- Ścibakówna nie wywodzi się z wyższych sfer. Tego nie wiedzieliście o żonie Englerta
- Od sutenerki i żony gangstera do celebrytki. Tak Kaźmierska pięła się na szczyt