Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ziemia lekka, cennik mniej

Katarzyna Bogucka
Nagrobek to pieniądz. Właściciele grobów coraz częściej rozdarci między wiecznością a terminem spłaty raty, decydują się sprzedać miejsce pochówku nawet za 500 zł. Tyle że to niezgodne z cmentarnym prawem...

Nagrobek to pieniądz. Właściciele grobów coraz częściej rozdarci między wiecznością a terminem spłaty raty, decydują się sprzedać miejsce pochówku nawet za 500 zł. Tyle że to niezgodne z cmentarnym prawem...**

Prawo to zobowiązuje właścicieli miejsc pochówkowych przede wszystkim do uiszczania opłat za groby. Tak zwane pokładne płaci się co 20 lat. Stawki na bydgoskich cmentarzach są różne (choć zbliżone), a brak dowodu wpłaty może się skończyć udostępnieniem mogiły kolejnej osobie. Pan Stanisław ma na cmentarzu Najświętszego Serca Pana Jezusa aż sześć grobów: matki, babci, ciotek, wujów. Za dwa miejsca będzie musiał zapłacić w przyszłym roku. Za kolejne rok później i to ponad tysiąc złotych. - Jestem w kleszczach długów, w dodatku utrzymuję się z niewielkiej renty. Opłacenie pokładnego nie wchodzi więc w grę, co więcej, zastanawiam się nawet nad sprzedażą grobu ciotki, żeby wyjść z kłopotów finansowych. Chciałbym za niego dostać choć 500 zł - wyznaje zdesperowany mężczyzna.

<!** reklama>

Zarządcy nekropolii nie patrzą przychylnym okiem na sprzedaż grobów. Właściciel mogiły, o ile z jakichś powodów nie jest zainteresowany jej dalszym utrzymywaniem, powinien zawiadomić o tym zarząd, który może przecież odsprzedać to miejsce.

Co do przekopania grobu w związku z nieuiszczeniem pokładnego, zarządcy cmentarzy zwlekają z tym krokiem, jak długo się da. - Rozumiemy, że ludzie bywają w trudnej sytuacji. Wielu, zwłaszcza starszych ludzi, nie ma pieniędzy, część wyjechała za granicę - mówi Anna Pawłowska, kierownik z „Zieleni Miejskiej”, która zarządza, m.in. cmentarzem komunalnym na Wiślanej (pierwszy pochówek w 1986 roku). - Jeszcze się nie zdarzyło, żebyśmy ponownie wykorzystali czyjś nieopłacony grób. Nie stoimy nad nagrobkiem z łopatą i zegarkiem w ręce. Dajemy szansę, czekamy jeszcze trzy - cztery lata, cierpliwie przypominamy. Z „Zielenią” trzeba rozliczyć się jednorazowo. Abonament za miejsce pojedyncze to 659,88 zł, za podwójne - 1319,76 zł, za dziecięce - 265,68 zł. Przy Wiślanej spoczywa 40 tys. osób (na ponad 40 hektarach). Jest to największa nekropolia w Bydgoszczy, która oferuje wolne miejsca i może jeszcze zwiększyć powierzchnię pochówków. Cmentarz parafii NSPJ dopuszcza opłacanie pokładnego w dwóch ratach (po 300 zł za 10 lat). Podobno poszukujący znajdzie tam jeszcze wolne miejsce.

Niedrogie są wiejskie parafie. Pogrzebów mają mało, ale i także ponoszą skromne koszty, ponieważ teren, którym się opiekują, zwykle nie jest wielki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!