Dwie japońskie firmy są zaintersowane inwestowaniem w naszym województwie, a rząd zapalił zielone światło dla Sharpa.
<!** Image 2 align=right alt="Image 25188" >Podstrefa Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej w Łysomicach zaczyna wzbudzać zainteresowanie. W ubiegłym tygodniu przedstawiciele japońskich firm odwiedzili marszałka województwa. Urzędnicy zapewniają, że Tsuguji Mikami, prezes Sanritz Corporation, oraz Hideo Abe wiceprezes Nitto Denko Corporation, potwierdzili gotowość do ulokowania kapitału w Łysomicach. O szczegółach jednak mówić nie chcą.
- Oba koncerny działają w branży elektronicznej i w Łysomicach zamierzają produkować podzespoły do sprzętu elektronicznego - mówi Magdalena Nawrocka z Centrum Obsługi Inwestora Urzędu Marszałkowskiego. - Potwierdziły się nasze przypuszczenia, że inwestorzy będą sie nawzajem przyciągać.
Wczoraj Józef Ramlau, wojewoda kujawsko-pomorski, oznajmił, że rząd nie ma żadnych zastrzeżeń do inwestycji firmy Sharp w Łysomicach i podpisał dokumenty pozwalające na jej rozpoczęcie. Oznacza to, że tereny nie mają znaczenia strategicznego dla państwa.
<!** reklama left>- Działaliśmy w tej sprawie bardzo szybko. Mogę zapewnić, że w przyszłości takie procedury ulegną jeszcze skróceniu - mówił Józef Ramlau.
W powstającej w Łysomicach fabryce Sharpa mają być produkowane moduły do monitorów ciekłokrystalicznych. Budynki mają być gotowe jesienią tego roku, a z początkiem 2007 r. ruszy produkcja. Dzięki inwestycji, za ok. 150 mln zł, zatrudnienie znajdą setki mieszkańców regionu.
