Zgoda na specjalną strefę dla mątewskiej sody

Inowrocławscy radni wyrazili wczoraj zgodę na ustanowienie specjalnej
strefy ekonomicznej w Mątwach. Obejmować będzie ona około 50 hektarów będących
w użytkowaniu wieczystym Sody Polskiej. Ma to pomóc firmie w dźwignięciu się z
zapaści.

<!** Image 2 align=middle alt="Image 207543" >Decyzja zapadła podczas nadzwyczajnej sesji Rady Miejskiej. Taki tryb
wynikał z konieczności kontynuowania i dotrzymania przez spółkę harmonogramu
prac i terminów z tymi zamierzeniami związanymi.

Włączenie Ciechu do Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, jak wyjaśniał
radnym miejskim podczas sesji Wiceprezes Sody Polska Ciech, Mirosław
Kwiatkowski, to „być albo nie być" dla zakładu.

W ciągu 2-3 lat ma zostać zwiększona produkcja, a efektem objęcia spółki
strefą będzie wpłacany do budżetu miasta wyższy - szacowany na ok. 1 mln zł -
podatek od nieruchomości. Zintensyfikowana ma być też produkcja sody w
janikowskim zakładzie.

<!** reklama>Niezależnie od faktu, że radni w sprawie strefy głosowali jednogłośnie na
"tak", opinie dotyczące przyszłości firmy są podzielone.

- Oby nie okazało się to wielką lipą. Zwalniają
ludzi a za chwilę chcą budować nowy zakład.  Czy to nie jest jakaś
kombinacja ekonomiczna panów z Warszawy?Likwidują
zakłady, ludziom nie mogą wypłacić odpraw. W sodzie też zwalniają, a dla innych
chcą budować zakład. Kpiny – komentuje na facebooku radny Zdzisław Błaszak. -
Proszę nie być pesymistą. Wiara czyni cuda i tego proszę się trzymać – odpowiada na
te prognozy Rafał Lewandowski.

O sytuacji w mątewskim i janikowskim zakładzie pisaliśmy ostatnio tutaj, tutaj i tutaj.