Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zdarzyło się kiedyś w Bydgoszczy. Cztery linie tramwajowe z jednego dworca

Krzysztof Błażejewski
Krzysztof Błażejewski
NAC
Bezpośrednio po II wojnie, kiedy Bydgoszcz odzyskała miano stolicy województwa, rozpoczęto snuć plany jej rozbudowy. - Wojewódzkiemu miastu nie przystoi wyglądać jak powiatowe... - mówiono.

Dyskusja rozpętała się na łamach dziennika „Ziemia Pomorska”. - Bardzo wiele brakuje jeszcze „stolicy Pomorza”, by stała się prawdziwą stolicą Pomorza - napisał (z), wywołując temat. - Brak nam i rozmównicy telefonicznej na dworcu, i papierosów w kiosku na dworcu, i nocnych tramwajów i jakiegoś punktu informacyjnego, i wielu innych rzeczy. Ale najbardziej brakuje uregulowanego placu dworcowego”.

Rzeczywiście, okolice dworca Bydgoszcz Główna w niczym nie przypominały wówczas zadbanego zielonego skweru, jak wyglądało to miejsce zarówno w czasach pruskich jak i II Rzeczypospolitej.

Na prasową krytykę ówczesne władze zareagowały natychmiast. Obyczajem tamtych lat, w krótkim czasie opracowany został i „przedstawiony społeczeństwu” plan przebudowy placu. Był na miarę swojej epoki, czyli sporządzony z rozmachem, nieliczący się z kosztami. Jednak przedstawiający go naczelnik Wydziału Planowania Miast i Osiedli Pomorskiego UW inż. Zawiślewski stanowczo twierdził, że realizacja tego planu może nastąpić w najbliższej dziesięciolatce.

Główne założenia to poszerzenie placu do 60 metrów i podział go na trzy części. W jednej miał znaleźć się „parking dorożek samochodowych”, w drugiej dworzec autobusowy, w trzeciej skupić się miał ruch prywatnych pojazdów. Na każdą z tych części, jak również do pętli tramwajowej prowadzić miało bezpośrednie przejście z dworcowych tuneli podziemnymi peronami.

Z dworca PKP odjeżdżać miały aż cztery linie tramwajowe: jedna ul. Dworcową, druga - Królowej Jadwigi, trzecia... ul. Zygmunta Augusta w stronę Okola i czwarta też ul. Zygmunta Augusta, ale na Bocianowo! W tym celu ta wąska wówczas ulica przerodzić się miała w szeroką arterię prowadzącą do nowego żelbetowego mostu, który miał zostać przerzucony przez Brdę z wylotem na ul. Chełmińską. Plac dworcowy zamykać miały od strony centrum miasta dwa imponujące gmachy: wieżowiec dla Izby Skarbowej i niski, ale długi budynek Domu Kolejarza. W bardziej odległej przyszłości planowano dostawienie nowoczesnego hotelu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!