Dzięki Czytelnikom, komentującym ten artykuł, dowiedzieliśmy się, że w ostatnich dniach doszło także do makabrycznego morderstwa na toruńskich Wrzosach. Dopiero wówczas, po pytaniach „Nowości”, prokuratura przyznała, że 12 sierpnia znaleziono tam ciało mężczyzny i że śledczy analizują, czy sprawcą tych wszystkich czynów mogła być ta sama osoba.
PRZECZYTAJ: [url=http://express.bydgoski.pl/361034,Torun-drzy-przed-zabojca-i-gwalcicielem.htmlToruń drży przed zabójcą i gwałcicielem[/url]
Gdy brakuje wiedzy, rodzą się domysły, plotki, w końcu wybucha panika. Trudno się dziwić, gdy dowiadujemy się, że przez kilka dni w Toruniu mógł grasować wyjątkowo brutalny przestępca.
Wiadomo, że dla dobra śledztwa nie można ujawniać wszystkich szczegółów, ale dlaczego nie było w ogóle żadnej oficjalnej informacji o morderstwie na Wrzosach, żadnego ostrzeżenia? Przecież wiadomo było, że sprawa wyjdzie na jaw, a w Internecie ruszy lawina komentarzy. Czas uciąć spekulacje i ujawnić, co się ostatnio wydarzyło w Toruniu.