CBŚP rozbiło grupę przestępczą w regionie

W niedzielę, 12 czerwca o godz. 3.35, policjanci z Białych Błot zatrzymali do kontroli w miejscowości Ciele samochód osobowy marki Volkswagen.
- Od początku podejrzenia policjantów budziło zachowanie kierowcy. Nie potrafił w sposób logiczny odpowiadać na pytania, był pobudzony i nerwowy, a do tego wyczuwalna od niego była woń alkoholu - relacjonuje kom. Lidia Kowalska z Zespołu Prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.
Kierowca przebadany został alkomatem. Badanie wykazało znikomą zawartość alkoholu w organizmie.
- Chwilę później powód zachowania 33-latka stał się jasny. Miał on przy sobie 27 gramów amfetaminy. W związku z tym policjanci postanowili zbadać go również pod kątem innych substancji zabronionych w organizmie. Badanie narkotesterem potwierdziło, że kierował samochodem pod wpływem amfetaminy i metaamfetaminy - dodaje kom. Lidia Kowalska.- Chwilę później powód zachowania 33-latka stał się jasny. Miał on przy sobie 27 gramów amfetaminy. W związku z tym policjanci postanowili zbadać go również pod kątem innych substancji zabronionych w organizmie. Badanie narkotesterem potwierdziło, że kierował samochodem pod wpływem amfetaminy i metaamfetaminy - dodaje kom. Lidia Kowalska.
Kierowca volkswagena został zatrzymany i przewieziony do szpitala, gdzie została mu pobrana krew do badań. 33-latek po uzyskaniu wszystkich wyników badań laboratoryjnych usłyszy zarzuty dotyczące posiadania środków odurzających oraz kierowania pojazdem pod ich wpływem. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.