Natrafienie na pozostałości starej bramy czy kościoła cieszy archeologów. Często jednak po odkryciu pozostaje jedynie dokumentacja - a ono samo z powrotem znika pod warstwą ziemi...
<!** Image 2 align=right alt="Image 120341" sub="Pozostałości kościoła odkryto pod skwerem obok Muzeum Etnograficznego w Toruniu / Fot. Jacek Smarz">Najbardziej znanym w województwie miejscem, w którym wyeksponowano odkryte przez archeologów obiekty, jest Biskupin, określany przed laty mianem polskich Pompejów.
Spostrzegawczy nauczyciel
W 1933 roku, podczas wycieczki, na leżącym na Jeziorze Biskupińskim półwyspie miejscowego nauczyciela Walentego Szwajcera zaintrygowały wystające z wody i z brzegu pale. Uznał je za szczyty zatopionych domów.
Zainteresował swoim odkryciem profesora Józefa Kostrzewskiego, archeologa, który podjął natychmiastową decyzję o rozpoczęciu w tym miejscu prac badawczych. W ich wyniku odkryto zachowane w znakomitym stanie drewniane konstrukcje osiedla sprzed ponad 2700 lat, z okresu kultury łużyckiej.
<!** reklama>Badania w Biskupinie prowadzono z niespotykanym wcześniej w naszym kraju rozmachem. Zastosowano w nich nowoczesne środki techniczne, takie jak zdjęcia fotograficzne wykonywane z balonu na uwięzi i badania podwodne.
<!** Image 3 align=left alt="Image 120341" sub="Resztki zespołu klasztornego i teatrów odsłonięto przy okazji remontu ul. Focha w Bydgoszczy / Fot.Tomasz Szatkowski">Po wojnie odbywały się w Biskupinie szkoleniowe obozy archeologiczne dla studentów i młodych naukowców ze wszystkich ośrodków akademickich w Polsce. Archeolodzy zrekonstruowali gród łużycki, zbudowany w VIII wieku przed Chrystusem. Obecnie istnieje w Biskupinie rezerwat archeologiczny, służący badaniom naukowym i popularyzacji wiedzy o kulturze ludów zamieszkujących tereny Europy Środkowej, a szczególnie obszar tej części obecnej Polski, w VIII-VI wieku przed naszą erą.
W rezerwacie tym organizowane są imprezy przybliżające różne dziedziny życia naszych przodków i innych ludów i narodów. Najbardziej znanym przedsięzięciem popularyzatorskim jest odbywający się od czternastu lat we wrześniu, przygotowywany z rozmachem, festyn archeologiczny.
Pokazać, co się da
- Eksponuje się wszystko to, co z odkrytych obiektów nadaje się do łatwej ekspozycji. Jeżeli udostepnienie odkrycia widzom wiąże się z przekroczeniem pewnych kosztów, to znalezisko, po przeprowadzeniu wszystkich możliwych w danym momencie badań, zostaje zasypane. Do zasypania używa się kopalnego, białego piasku, który nie ma szkodliwego wpływu na zasypywane mury - wyjaśnia wojewódzki konserwator zabytków Sambor Gawiński. - Badania polegają w tym przypadku na sporządzeniu szczegółowej dokumentacji fotograficznej i rysunkowej, z dokładnym zaznaczeniem na planie geodezyjnym obiektu wraz ze wszystkimi jego szczegółami.
<!** Image 4 align=right alt="Image 120341" sub="Dr hab. Krystyna Sulkowska-Tuszyńska
z UMK z przedmiotami z wykopalisk w Strzelnie / Fot. Alicja Piotrowska/archiwum">Pamiątki na powierzchni
W Toruniu planowane jest zaznaczenie na powierzchni deptaka zarysu Bramy Kotlarskiej, odkrytej przed dwoma miesiącami w linii fortyfikacji Nowego Miasta, udokumentowanej i zasypanej zgodnie z zasadami archeologicznej sztuki.
Rozważane jest też umieszczenie tam makiety bramy wraz z informacjami o niej.
Na toruńskim placu podominikańskim efektownie wyeksponowano odkryte fundamenty kościoła św. Mikołaja.
Będzie hala w Kałdusie
W Grudziądzu planowane jest zaznaczenie na powierzchni Góry Zamkowej fragmentów kamiennych fundamentów krzyżackiego zamku. Ma to nastąpić po zakończeniu prac badawczych.
Jeszcze ciekawiej zapowiada się planowana rekonstrukcja fragmentów zamku w Kruszwicy. Specjaliści rozważają rekonstrukcję części muru i zwodzonego mostu.
W Kałdusie koło Chełmna, badanym od wielu lat przez archeologów z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika, znajduje się tak dużo materiału archeologicznego, że planowane jest wybudowanie tam hali ekspozycyjnej.
Z kwitkiem do wykopalisk
Każdy przystępujący do badań archeolog jest zobowiązany do posiadania zgody muzeum na przyjęcie wszystkich obiektów archeologicznych, które odkryje. Wyłącza się uniwersytet i takich wykonawców, którzy mają własne magazyny.
Najczęściej odkrywanymi obiektami archeologicznymi są pochodzące z minionych epok przedmioty codziennego użytku: narzędzia, fragmenty biżuterii, ceramika. To na podstawie cech tych przedmiotów datuje się stanowiska archeologiczne.
Pochodzące sprzed wieków narzędzia do pracy w polu, broń, gliniane garnki, dzbanki i misy, kościane grzebienie i metalowe ozdoby trafiają do muzealnych magazynów i pawilonów wystawowych. Tam „opowiadają” nam o przeszłości.