Najbardziej palącym problemem w mieszkaniach komunalnych jest wymiana okien. Lokatorzy skarżą się, że przez nieszczelne futryny ucieka ciepło i nie są w stanie ogrzać mieszkania.
<!** Image 2 align=left alt="Image 1821" >W tym roku Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej przeznaczyło na remonty ponad półtora miliona złotych, jednak w planach nie przewidziano wymiany stolarki okiennej. Tymczasem właśnie o nowe okna od kilku lat bezskutecznie zabiega większość lokatorów mieszkań komunalnych. Wśród nich są ludzie starsi i schorowani, dla których każdy kolejny rok czekania jest prawdziwą katorgą.
- Mieszkam w budynku przy Mątewskiej 66. Od pięciu lat czekam na wymianę okien. Drzwi już wymieniłem na swój koszt, jednak na nowe okna nie mam pieniędzy - opowiada Tadeusz Fryś.
Mężczyzna jest starszym człowiekiem i uskarża się na wiele dolegliwości. Jeszcze bardziej schorowana jest jego żona, która wymaga stałej opieki i pomocy. Wszystkie pieniądze, jakie tylko uda się im odłożyć, przeznaczają na zakup opału, aby ogrzać mieszkanie i nie marznąć zimą. I tak niewiele to daje, bo ciepło ucieka przez dziurawe okna.
Po naszym telefonie do zastępcy prezydenta Jacka Olecha do mieszkania przy Mątewskiej udał się zastępca dyrektora inowrocławskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej, Mariusz Wojciechowski.
- Rzeczywiście stan lokalu, w którym mieszka to małżeństwo jest fatalny. Jeszcze gorzej niż okna wyglądają podłogi. Naprawy wymaga też komin - mówi wiceprezydent Jacek Olech.
Niestety, w tym roku lokatorzy posesji przy Mątewskiej nie doczekają się nowych okien. Jak stwierdził Mariusz Wojciechowski, praktycznie wszystkie okna w tym budynku są w takim samym stanie. Jeśli więc wymienione zostałyby okna w jednym mieszkaniu, to trzeba by było to samo zrobić u wszystkich lokatorów.
Wynika więc z tego, że jeszcze jedną zimę sędziwe małżeństwo będzie musiało przebiedować paląc w piecu i ogrzewając powietrze za oknem.
Nowe okna zostaną zainstalowane dopiero w przyszłym roku. Dzięki interwencji „Expressu”, jeszcze przed nadejściem chłodów w mieszkaniu przy Mątewskiej zostaną natomiast wymienione pozarywane i przegniłe podłogi.
Ekipy remontowe naprawią też komin odprowadzający dym z pieca w kuchni. Początek prac już, będzimy pilnować końca.