Do zdarzenia doszło 6 marca br. około godz.18, wówczas dyżurny bydgoskiej policji otrzymał zgłoszenie o pijanym kierowcy. Bydgoszczanka prosiła o przybycie mundurowych, ponieważ zatrzymała kierowcę opla, który był pod wpływem alkoholu. Na ulicę Szubińską został natychmiast wysłany patrol. Policjanci po przybyciu na miejsce przejęli pijanego mężczyznę.
Z relacji kobiety wynikało, że 41-latek siedzący za kierownicą pojazdu marki Opel Corsa jechał od strony Białych Błot „wężykiem”. To wzbudziło jej podejrzenia, że jest on pod wpływem alkoholu. - Bydgoszczanka pojechała za nim. W momencie, gdy kierowca się zatrzymał, postanowiła działać. Podbiegła do opla, otworzyła drzwi i wyczuła wyraźną woń alkoholu od mężczyzny. Następnie szybko wyciągnęła mu ze stacyjki kluczyki i zadzwoniła na numer alarmowy - informuje podkom. Przemysław Słomski z Zespołu Prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.
Funkcjonariusze przewieźli mężczyznę do komisariatu, gdzie sprawdzili jego stan trzeźwości. Alkotest wykazał w organizmie ponad 3 promile. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy.
Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, a także wysoka grzywna.
Bydgoszczanka, która wykazała się postawą godną naśladowania, spotkała się dziś z Komendantem Miejskim Policji w Bydgoszczy. Kobieta odebrała z rąk mł.insp. Andrzeja Cieślika list z gratulacjami.
- To ważne, abyśmy reagowali w sytuacjach, gdy jesteśmy świadkami łamania prawa. Gratuluję obywatelskiej postawy - powiedział mł.insp. Andrzej Cieślik, wręczając pani Annie drobny upominek.