Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Za wysokie progi dla radnego

Andrzej Karnowski
Na II sesji Rady Miejskiej w Nakle jednego z radnych, byłego długoletniego dyrektora ZSŻŚ (popularnej „Żeglugi”) i wicekuratora oświaty nie wybrano do... komisji oświaty.

Na II sesji Rady Miejskiej w Nakle jednego z radnych, byłego długoletniego dyrektora ZSŻŚ (popularnej „Żeglugi”) i wicekuratora oświaty nie wybrano do... komisji oświaty.

<!** Image 2 align=right alt="Image 40587" sub="Radni prawicy pokazali kandydatowi lewicy, że mają decydujący głos w obecnej kadencji i „wybrali” mu komisję budżetową">Na 21 radnych siedmiu jest nauczycielami. W strukturze rady są 4 komisje. To oczywiste, że wszyscy nauczyciele nie mogli znaleźć się w Komisji Edukacji, Kultury, Sportu, Zdrowia, Opieki Społecznej i Porządku Publicznego. Z prostego rachunku wynika, że nie powinna ona liczyć więcej niż 5 osób. No ale Tomasz Bzdawka zadeklarował chęć udziału w pracach Komisji Budżetu i Finansów, a Aleksandra Konieczna - komisji zajmującej się sprawami gospodarczymi. Wydawało się więc, że niedawny kandydat na burmistrza (ponad 2400 głosów w I turze i 2885 w drugiej), którego ugrupowanie „Razem dla Nakła” (lewica) wprowadziło do samorządu 4 radnych, nie będzie miał problemów ze znalezieniem się w komisji, do której z oczywistych względów jest najbardziej predysponowany. - Na poprzedniej sesji każdy z nas składał deklarację do wybranej komisji - twierdzi Jan Światłowski. - Pan przewodniczący wprawdzie nie zakładał, żeby ktoś nie uzyskał akceptacji, no ale wszystko może się zdarzyć - mówił. Jak widać, zdarzyło się. Wybrano system indywidualnego głosowania każdej kandydatury do każdej komisji. Radni otrzymywali po 20-21 głosów. Zdawało się, że to wszystko formalność. Tymczasem przeciwko mnie było 12 głosów sprzeciwu. Tak zagłosowali radni z PiS i PO. Podszedł do mnie mecenas i uspokajał, że w jakiejś komisji w końcu być muszę.

<!** reklama left>- To był indywidualny wybór każdego - uważa radny Rafał Mróz (PiS). - Koalicjanci wygrali wybory, dlaczego więc mieliby oddawać pole przeciwnikom. Znam wielu takich, co cieszą się, że pan Światłowski nie znalazł się ponownie w tej komisji. - W poprzedniej radzie pan radny Jacek Czosnyka, lekarz, nie został wybrany do komisji zdrowia - przypomina radny Szymon Karolczak (PiS). - Był przez jakiś czas w ogóle bez przydziału. Podobnie było w Radzie Powiatu w Nakle, jeśli chodzi o radnego Andrzeja Jedynaka. Podjęta decyzja przez samorząd jest suwerenna i trudno ją wyjaśniać, wypowiadać się w imieniu każdego. Pan Światłowski miał propozycję wybrania sobie innej komisji, za wyjątkiem właśnie tej. - Zrobili to z niskich pobudek czy ze zwykłej zemsty? - zastanawia się Światłowski. - Pokazano mi moje miejsce. Mogę pracować w komisji budżetowej. W końcu przez 17 lat byłem dyrektorem szkoły i znam się trochę na sprawach budżetowych. Ale przecież pracujemy dla dobra gminy. Sesja pokazała, że gierki polityczne będą obecne. Ustalenia klubowe widać są ważniejsze od ludzkich przyjaźni.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!