[break]
Dwukondygnacyjny biurowiec przy ulicy Siedleckiej 10 na Czyżkówku jest już gotowy na przyjęcie funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Gmach ogrodzono, a wewnątrz zamontowano wszystkie niezbędne instalacje. Wczoraj jednak jedynym obecnym tam pracownikiem był... ochroniarz.
- Podobno mają przyjechać w sobotę z Warszawy czy Gdańska - mówi mężczyzna przy bramie.
Wydział zamiejscowy gdańskiej delegatury CBA miał zacząć działać w Bydgoszczy w drugiej połowie roku. Kiedy dokładnie - nie ma odpowiedzi. Wiadomo, że zainteresowanie pracą w CBA jest ogromne. - Do 21 sierpnia wpłynęło blisko 428 wniosków o pracę w bydgoskim oddziale CBA, a codziennie otrzymujemy kolejne podania. W tej chwili nie ma określonego terminu zakończenia rekrutacji - mówi Jacek Dobrzyński, rzecznik prasowy CBA.
Bydgoska komórka ma zatrudnić kilkadziesiąt osób. Oznacza to, że na jedno miejsce przypada około dziesięciu chętnych.
Nowych przyjęć w tym roku nie będzie w Państwowej Straży Pożarnej w Bydgoszczy. - Mamy 221 strażaków i żadnych wakatów. Podań nie przyjmujemy - informuje st. bryg. Tomasz Płaczkowski, zastępca komendanta miejskiego PSP.
Straż miejska w Bydgoszczy liczy obecnie 182 funkcjonariuszy. W tym roku przyjęła siedmiu nowych i większego naboru nie planuje.
Lepsze informacje ma policja. W całym regionie ma przyjąć w tym roku jeszcze 82 funkcjonariuszy. Najwięcej w Bydgoszczy, bo też tutejsza KMP ma najwięcej wakatów - na 1 września było ich 76.
Moda na CBA nie dziwi - przeciętne uposażenie wynosi 5,3 tys. brutto. Początkujący policjant (po kursie) może liczyć na 2710 zł, strażak - ok. 2200 zł, a strażnik miejski - ok. 1900 zł.