Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Za dużo aut na osiedlu Błonie

Tomasz Skory
Brak parkingów to temat powracający na Błoniu jak bumerang. Czytelnicy piętnują kierowców parkujących na chodnikach i osoby, które zakłócają ciszę.

Brak parkingów to temat powracający na Błoniu jak bumerang. Czytelnicy piętnują kierowców parkujących na chodnikach i osoby, które zakłócają ciszę.

<!** Image 3 align=none alt="Image 190146" sub="Atrakcją dyżuru na Błoniu była nasza
redakcyjna maskotka. Fot.: Tomasz Skory">

- Pod blokami samochody stoją tak ciasno, że nie da się między nimi przejść. W dodatku kierowcy stawiają je w takich miejscach, że ani śmieciarka nie jest w stanie podjechać pod śmietnik, by opróżnić kosze, ani karetka czy straż pożarna nie będą miały jak dostać się na miejsce w razie jakiegoś wypadku - narzeka na brak miejsc parkingowych mieszkanka ulicy Morcinka.

<!** reklama>

- Jeżeli kierowcy nie zostawiają dla pieszych półtora metra wolnego miejsca, możemy interweniować. Ale to jest walka z wiatrakami. Dajemy upomnienia i wystawiamy mandaty, ale kierowcy już na nie nie reagują. Choć nie możemy tego problemu lekceważyć, to jednak musimy tę sytuację rozumieć, bo samochodów na osiedlu jest coraz więcej, a miejsc parkingowych nie przybywa i kierowcy nie mają już gdzie stawiać aut - mówią przedstawiciele Straży Miejskiej.

Bydgoska Spółdzielnia Mieszkaniowa przypomina o planach budowy nowych parkingów na osiedlu. Na ten cel przeznaczyć chce, między innymi, tereny wokół pawilonów przy ulicy Broniewskiego. Grażyna Kufel, przewodnicząca rady osiedla, dodaje, że czasem za problem współodpowiedzialni są także niezmotoryzowani członkowie wspólnot.

- Nie chcą mieć parkingów pod oknami i wetują pomysły utworzenia zatoczek na własnym terenie. Z tego powodu kierowcy zostawiają pojazdy tam, gdzie nie powinni.

Problemem są nie tylko zaparkowane auta, ale także te w ruchu.

- Koło przedszkola przy ulicy Abrahama o mało ktoś mojego dziecka nie potrącił. Ludzie zapominają, że chodzą tędy maluchy i rozpędzają się jak wariaci. Jest niebezpiecznie, a rozwiązałby to jeden próg zwalniający - proponuje Grzegorz Podlaski.

Przedstawiciele osiedla obiecują, że będą rozmawiać na ten temat i dodają, że takie progi należałoby położyć też na ulicach Morcinka, Kasprzaka i Waryńskiego, które stanowią drogi dojazdowe do przedszkoli i szkół podstawowych.

Drugim najczęściej pojawiającym się tematem na Błoniu jest hałaśliwe towarzystwo. Mieszkańcy osiedla podają wiele przykładów.

- Dzień w dzień podchmieleni ludzie siedzą w parku przy ulicy Morcinka. Na Kotowicza jest opuszczona posesja, w której zbiera się młodzież pijąca i hałasująca tak, że strach tamtędy przechodzić. Na Abrahama znajdują się dwa sklepy, pod którymi pije się alkohol - mówią mieszkańcy Błonia.

Także podczas naszego dyżuru patrol Straży Miejskiej musi interweniować w okolicy. Chwilę później jest już po problemie. Hałasy pojawiają się jednak nie tylko w dzień, ale także w nocy.

- Od kilku tygodni na tyły sklepu przy Gałczyńskiego podjeżdżają samochody, których kierowcy hałasują do późna - mieszkańcy Błonia zgłaszają kolejny problem.

- Ten teren powinien być w zasięgu kamery monitoringu, ale postaramy się wysyłać tam więcej patroli policji - obiecuje mł. asp. Łukasz Lewandowski. Dzielnicowy dodaje, że bezpieczeństwo na Błoniu w ciągu kilku lat znacznie wzrosło i poza sporadycznymi przypadkami nie dochodzi tu do rozbojów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!