https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Za 10 lat park ich nie połknie

Sławomir Bobbe
Bydgoska podstrefa Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej nie zaczęła jeszcze na dobre funkcjonować, ale pora już myśleć o tym, co będzie, gdy trzeba ją będzie zamknąć.

Bydgoska podstrefa Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej nie zaczęła jeszcze na dobre funkcjonować, ale pora już myśleć o tym, co będzie, gdy trzeba ją będzie zamknąć.

<!** Image 2 align=right alt="Image 147832" sub="Otwarcie kolejnych obiektów w Bydgoskim Parku Przemysłowym zawsze było okazją do świętowania Fot. Tadeusz Pawłowski">Najwyższa Izba Kontroli sprawdziła efekty działania SSE w Polsce. Kontrolerzy uważają, że wiele stref rozszerza się, choć ich dotychczasowe tereny nie zostały w całości zagospodarowane. Co ważne, ich ekspansja następuje na tereny, które z pewnością nie są zaniedbane gospodarczo, co było celem powstawania SSE. W dodatku NIK zauważa wymuszanie przez inwestorów tworzenia nowych podstref we wskazanych lokalizacjach pod groźbą odejścia do innych województw. Czy tak było w naszym przypadku?

- Trudno mi odnosić się do raportu, którego nie czytałem. W bydgoskim przypadku utworzenie strefy, która ma ponad 35 hektarów, miało nie tylko działać wzmacniająco na lokalną gospodarkę. Chodziło też o rewitalizację terenów poprzemysłowych w Bydgoskim Parku Przemysłowym - wyjaśnia Ryszard Chodyna, prezes BPP.

- Inwestowanie w strefie ekonomicznej to dla inwestorów okazja, ale też wyzwanie. Pewne firmy chcą to robić i pytają o taką mozliwość, a inne takiej możliwości nie widzą. Z jednej strony jest to okazja do uzyskania zwolnień podatkowych, ale z drugiej pewne zobowiązania - do zainwestowania określonych kwot lub zwiększenia zatrudnienia. Nie każdy chce je składać - mówi Edyta Wiwatowska, dyrektorka zespołu obsługi inwestora i przedsiębiorczości bydgoskiego ratusza. Nie ma jednak wątpliwości, że posiadanie strefy to ważny wskaźnik, który poprawia atrakcyjność inwestycyjną miasta.

<!** reklama>To i tak bez znaczenia, bo do roku 2020 strefy po prostu znikną. Co potem? Bydgoska podstrefa wzmocni prawdopodobnie potencjał Bydgoskiego Parku Przemysłowego.

- Zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa, w 2020 roku faktycznie zakończy się funkcjonowanie stref ekonomicznych - przyznaje Beata Krzemińska, rzeczniczka marszałka województwa. - Konkurencją dla stref gospodarczych mogą być funkcjonujące już teraz z powodzeniem parki przemysłowe, które także stwarzają przedsiębiorcom sprzyjające warunki do realizowania inwestycji. Funkcjonowanie w ramach parku przemysłowego pozwala także uzyskać zwolnienie z części podatków lokalnych i ułatwienia administracyjno-prawne oraz pozwala działać na terenie gotowym do rozpoczęcia produkcji. Coraz więcej samorządów zamierza stworzyć u siebie takie parki technologiczne.

Warto wiedzieć

  • Obecnie w województwie działa pięć parków - w Bydgoszczy, Toruniu, Świeciu, Solcu Kujawskim i Grudziądzu.
  • Pomorska Specjalna Strefa Ekonomiczna zajmuje obszar 603 hektarów - w Bydgoszczy, Ostaszewie, Grudziądzu, Świeciu, Barcinie, Frydrychowie i Rypinie.
  • W Bydgoszczy, Grudziądzu, Barcinie i Rypinie są jeszcze wolne tereny inwestycyjne.
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski