Zabiegi pielęgnacyjne, drogie kosmetyki, modne kreacje, biżuteria i mgiełka perfum – tak może wyglądać pieskie życie.
<!** Image 2 align=right alt="Image 73084" sub="Zabiegi fryzjerskie w jednym z toruńskich salonów psiej piękności / Fot. Adam Zakrzewski">Azorek wychodzi z budy i kieruje się w stronę salonu piękności, bo jego pan (albo on sam) ma urodziny, bo zbliżają się święta. Trzeba podciąć krzaczaste brwi, zadbać o pazurki, świeży oddech i modny styl. Zdążyliśmy się już przyzwyczaić do ekstrawaganckich zachowań hoollywoodzkich gwiazd, które wydają tysiące dolarów na swoje zwierzaki. Nikogo nie dziwi też widok pudla w wydzierganym przez opiekunkę sweterku. Ale od kilku lat w Polsce przyjmują się nowe standardy opieki nad czworonogami. Rynek usług z wyższej półki dla zwierząt domowych z roku na rok jest bogatszy.
Tipsy i aromaterapia
Groomer to specjalista od psich fryzur. Zawód przybył do nas z Zachodu. Profesji można się wyuczyć w jedynej w Polsce szkole groomingu w Łodzi. Prowadzi ją Ewa Grabowska, pionierka w biznesie, która już w latach 90. otworzyła „Psi Salon”, obecnie jeden z największych w Europie. W sali kinowej, na skórzanej kanapie, przy kawie i cieście, właściciele mogą obserwować na wielkim ekranie swoich ulubieńców poddawanych zabiegom upiększającym. W ofercie są m.in. strzyżenie i stylizacja wszystkich ras wg wzorców, farbowanie, pasemka, balayage, dobór kosmetyków do sierści, masaże relaksujące, aromaterapia, tipsy i malowanie pazurków oraz zabiegi higieniczne: rozczesywanie skołtunionej sierści, czyszczenie uszu, mycie zębów i usuwanie insektów.
<!** reklama>- Nasi klienci dzielą się na dwie grupy: zwierzęta wystawowe i wystylizowane. W pierwszym przypadku dbamy, aby wygląd psa czy kota był zgodny z wymaganymi standardami. Czasami trzeba zakręcić papiloty na sierści, aby fryzura utrzymała się do konkursu. W drugim przypadku wszystko zależy od inwencji właściciela. Bywa, że gwiazdy filmu i estrady chcą dopasować pupila do swojego image i szokują pomysłami - mówi Dariusz Chojnacki z Psiego Salonu. - Najnowsze trendy to kolczykowanie i tatuowanie zwierząt.
Jednak na psich wystawach w Szwecji i w Holandii sierść uczestników poddawana jest specjalnym analizom, aby wykluczyć nienaturalne umaszczenie. Hodowcy farbują swoje championy, a to jest już walka nie fair.
Obroża od jubilera
- Polacy przyzwyczaili się podawać psu kaszę z kiełbasą. My chcemy propagować inne podejście. Najlepsza pielęgnacja zwierząt wymaga dobrych produktów, profesjonalizmu i dużej wiedzy - tłumaczy Dariusz Chojnacki.
Posłanie, miska i smycz to podstawowy zestaw. Modny czworonóg sypia na satynowym legowisku szytym na zamówienie. W jego garderobie jest kilka ubranek, każde na inną okazję. Katalogi mody prezentują nawet stroje wieczorowe i peruki. Obroże pupila zdobi się kryształkami od Swarowskiego. Te dostępne w Polsce kosztują do 500 złotych. Drogie są też perfumy. Mały flakonik kosztuje sto złotych. W dobrych psich salonach każdy klient po kuracji zostaje potraktowany wonną chmurką. Z psiego zestawu produktów osobliwych można jeszcze wymienić chusteczki do higieny intymnej, specjalną bieliznę na cieczkę i wózek. Ostatnio popularne są trampki. Nie zwyczajne buciki, ale trampki dla psów.
Kot w worku, pies w torbie
- Czasami sama projektuję psią odzież i wiem, że moi klienci najczęściej wybierają fasony praktyczne: polary, derki, ortaliony i sweterki w stonowanych kolorach. Przy okazji ostatnich świąt miałam pierwsze zamówienie na stroje mikołajkowe - mówi Joanna Kielczyk, właścicielka Centrum Modnego Pupila w Bydgoszczy.
Z usług salonów korzystają najczęściej małe yorki, westiki, shi tzu, lhasa apso oraz ulubieńcy emerytów - pudle i spaniele. Przychodzą o własnych siłach lub są przynoszone w torbach. W skrajnych przypadkach te małe pieski odzwyczajają się od ruchu, tracą mięśnie, aby do końca życia przemieszczać się tylko w ramionach właścicieli.
- Czasami torba bywa niezbędna, na przykład zimą. Ale ja jestem zwolenniczką wypielęgnowanych i jednocześnie wysportowanych psów. Mam dwa yorki, które, tak jak ja, noszą się na sportowo. Mają modne krótkie fryzurki i kubraczki moro - opisuje Joanna Kielczyk. - Miałam okazję uczestniczyć w wielu wystawach i obserwowałam, jak w różnych kulturach traktuje się psy. Rosjanie potrafią wydać na nie majątek. Dla zamożnych Chińczyków rasowy zwierzak to kwestia prestiżu. Pies ma dobrze prezentować się w złotej klatce i przy miniaturowym basenie.
Ostatni spoczynek Azorka
Kiedy przyjdzie nam się pożegnać z ukochanym zwierzakiem, możemy to zrobić „po ludzku”. W całej Polsce organizuje się cmentarze dla pupila. W okresie świątecznym na podbydgoskim cmentarzu małe groby przystrojone są choinkami, palą się światełka i znicze. Również w Toruniu powstało takie miejsce. Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania przeznaczyło na cmentarz ponad hektar ziemi. W koszt pochówku (małe zwierzęta 100 zł, duże 250 zł) wliczona jest cena miejsca, kamienia z tabliczką i dwuletnia opieka nad rosnącym wkoło trawnikiem. Zwłoki ulubieńca można złożyć w kartoniku lub worku, które szybko ulegną biodegradacji. Na życzenie klienta do dyspozycji są adresy firm, które zajmą się wykonaniem trumienki lub wybudowaniem pomnika.
- Nie nastawiamy się na zysk. W innych krajach takie podejście do sprawy jest na porządku dziennym - mówi Zdzisław Pierzchalski, kierownik wydziału utylizacji MPO.
Jeżeli nie zdecydujemy się na prawdziwy pogrzeb pupila, możemy go opłakiwać za pośrednictwem Internetu. Specjalny serwis cieszy się popularnością. W wirtualnym Ogrodzie Psiej Szczęśliwości można posadzić kwiatek, wkleić zdjęcie i napisać kilka ciepłych słów „ku pamięci”. Ponad 5000 ludzi zdecydowało się na takie pożegnanie. Od niedawna oferta rozszerzyła się o możliwość zapalenia internetowego znicza. Na ekranie komputera pali się już ponad 300 świeczek.
