Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wzięła kurs na lustrację

Jarosław Jakubowski
Czy bulwar nad Brdą będzie nosił imię Zbigniewa Urbanyi’ego? Okaże się to dzisiaj na sesji Rady Miasta. Dyskusja zapowiada się burzliwie.

Czy bulwar nad Brdą będzie nosił imię Zbigniewa Urbanyi’ego? Okaże się to dzisiaj na sesji Rady Miasta. Dyskusja zapowiada się burzliwie.

<!** Image 2 align=left alt="Image 132670" sub="Kandydat na patrona bulwaru nad Brdą, Zbigniew Urbanyi. / Fot. archiwum">Około dwóch lat temu działająca w Bydgoszczy Liga Morska zgłosiła pomysł nazwania bulwaru imieniem Zbigniewa Urbanyi’ego. Wybór padł na odcinek po lewej stronie Brdy - między mostem Sulimy-Kamińskiego a Bernardyńskim. Zmarły w 2004 roku w wielu 74 lat Urbanyi był dziennikarzem, zajmował się tematyką morską. Pisał o statkach, żeglarzach, sam uczestniczył w licznych rejsach, które opisywał w reportażach. Najdłużej pracował w redakcji „Ilustrowanego Kuriera Polskiego”, w latach 70. przeszedł do „Gazety Pomorskiej”.

Okazją do nadania bulwarowi imienia redaktora ma być zbliżająca się Wielka Wioślarska o Puchar Brdy, której pomysłodawcą był red. Urbanyi. Komisja kultury fizycznej i sportu zarekomendowała Radzie Miasta tę kandydaturę. Takie sprawy zawsze trafiają do komisji nazewnictwa miejskiego, która opiniuje wnioski. Zastrzeżenia do kandydatury bydgoskiego dziennikarza zgłosiła szefowa komisji, a zarazem wiceprzewodnicząca RM, Ewa Starosta. Jak mówi, zanim radni przyjmą stosowną uchwałę, należy sprawdzić przeszłość Zbigniewa Urbanyi’ego. - Był działaczem PRON i członkiem-założycielem Stowarzyszenia Dziennikarzy PRL, dostawał paszport na życzenie i wypływał na wielotygodniowe rejsy. Pracownicy służb byliby idiotami, gdyby tego nie wykorzystali - mówi Ewa Starosta.

<!** reklama>Jako wiceprzewodnicząca RM zwróciła się do bydgoskiej delegatury IPN o informację, czy kandydat na patrona współpracował z bezpieką. Naczelnik delegatury Krystyna Trepczyńska odpisała, że prawo do takich informacji mają tylko pracownicy naukowi i dziennikarze. Wtedy Ewa Starosta zwróciła się do IPN jako dziennikarka.

<!** Image 3 align=right alt="Image 132670" sub="Ewa Starosta, wiceprzewodnicząca Rady Miasta">W myśl cały czas obowiązującego prawa prasowego z 1984 roku „dziennikarzem jest osoba zajmująca się redagowaniem, tworzeniem lub przygotowywaniem materiałów prasowych, pozostająca w stosunku pracy z redakcją albo zajmująca się taką działalnością na rzecz i z upoważnienia redakcji”. Ewa Starosta nie pracuje w żadnej redakcji. - Ale jestem członkiem Stowarzyszenia Pisarzy Polskich i piszę książkę, więc spełniam wymogi - uważa.

IPN nadesłał wiceprzewodniczącej do wypełnienia wniosek o dostęp do archiwów. Ewa Starosta sama nie chce szperać w teczkach, ale mówi, że trzeba poczekać do czasu aż wyjaśnią to dziennikarze. Do IPN dzwoniła też w tej sprawie przewodnicząca RM, Dorota Jakuta. Nie mogliśmy się wczoraj do niej dodzwonić, ale nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że sprawa stanie na dzisiejszej sesji rady.

Skonfudowany postawą koleżanki jest wiceprzewodniczący RM Tomasz Rega, który wraz z radnym Kazimierzem Drozdem był pomysłodawcą nadania bulwarowi imienia dziennikarza i żeglarza. - Sprawa jest mało komfortowa - mówi Tomasz Rega.

Warto wiedzieć

Liga Morska w Bydgoszczy zaproponowała, by bulwar nad Brdą nazwać imieniem Zbigniewa Urbanyi’ego. Miałoby to się odbyć podczas Wielkiej Wioślarskiej o Puchar Brdy 10 października br.

Kandydatura została zarekomendowana Komisji Nazewnictwa Miejskiego RM. Ewa Starosta, szefowa komisji, zwróciła się do IPN o informację czy Zbigniew Urbanyi współpracował z bezpieką i twierdzi, że trzeba poczekać do czasu wyjaśnienia tej kwestii.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!